12 tysięcy osób zgłosiło za pośrednictwem strony PLL LOT chęć powrotu do kraju; pierwsze samoloty wylatują dzisiaj do USA oraz Londynu - poinformował w niedzielę szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.
Dworczyk przypomniał, że w niedzielę w nocy tymczasowo zamknięte zostały granice Polski na wjazd dla cudzoziemców i przywrócona została czasowo kontrola graniczna. "Te wszystkie działania przebiegły bez większych problemów, ruch na granicach jest zmniejszony. W tej chwili wjeżdżają tylko obywatele polscy. Każdy, kto wjeżdża poddawany jest 14-dniowej kwarantannie" - powiedział Dworczyk.
Szef KPRM poinformował, że na kilku przejściach na granicy z Niemcami tworzyły się kolejki, ale wyraził przekonanie, że będą one stopniowo rozładowywane. Dworczyk namawiał również do zapoznania się z informacjami na stronach internetowych Straży Granicznej dotyczącymi danych o tym, na których przejściach granicznych ruch jest mniejszy.
"W ciągu nocy od momentu uruchomienia tej możliwości blisko 12 tys. osób zgłosiło się za pośrednictwem strony LOT-u, swoją chęć powrotu do kraju. Pierwsze samoloty za ocean wylatują już dzisiaj, to są głównie Stany Zjednoczone, ale nie tylko. Też dzisiaj będą dwa pierwsze czartery zrealizowane z Londynu" - poinformował szef kancelarii premiera.