Krzysztof Czabański, pełnomocnik rządu ds. przygotowania reformy publicznej radiofonii i telewizji poinformował dziś, że tzw. duża ustawa medialna nie wejdzie w życie 1 lipca, jak wcześniej planowano. Czabański podkreślił, że w pierwszej kolejności Sejm zajmie się powołaniem Rady Mediów Narodowych, zaś dopiero potem kwestiami finansowymi, które wymagają wszczęcia procedury notyfikacyjnej w Brukseli. CZYTAJ WIĘCEJ

Do sprawy odnieśli się na antenie TV Republika redaktor naczelny abctygodnik.pl Maciej Wośko oraz Piotr Arak z Polityki Insight. – Wolę poczekać i trochę wyhamować z tempem, a doczekać się naprawdę dobrej ustawy i zmiany na która chyba wszyscy czekamy – przyznał Wośko. – Wolę poczekać zakładając, że ustawa ta będzie dyskutowana z opozycją, czego ona oczekuje i że będzie to ustawa, która na wiele lat zmieni media narodowe w Polsce – dodawał.

– Wejście w życie pewnych przepisów zajmie trochę więcej czasu, stąd rozumiem i domyślam się, że ustawa pomostowa pozwoli utrzymać media publiczne i rozpocząć proces zmian – wskazywał.

Również Piotr Arak nie jest rozczarowany informacją przekazaną przez Czabańskiego. – Im dłużej będzie trwał czas legislacji, tym lepiej – uznał. Dziennikarz podkreślił, że dłuższy proces legislacji pozwoli przewidzieć skutki ustawy i lepiej oszacować jej założenia finansowe. Gość Antoniego Trzmiela przypomniał, że nad podobną ustawą pracował już poprzedni rząd, jednak ustawa ta nigdy nie ujrzała światła dziennego.