Przejdź do treści
19:45 Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak odwołał z funkcji prezesa PGW Wody Polskie Joannę Kopczyńską
18:50 Muzeum Auschwitz wycofuje się ze współpracy z Instytutem Pileckiego - powodem jest brak komunikacji ze strony Instytutu Pileckiego oraz zniesienie kategorii dotyczącej agresji Rosji na Ukrainę i protestów na Białorusi
17:13 Świecie: 29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzut zabójstwa 41-latka w Nowem (Kujawsko-Pomorskie). Grozi mu dożywotnie więzienie. Pozostali uczestnicy bójki – w tym dziewięciu innych obcokrajowców – usłyszeli zarzuty
16:01 Czechy: Prezydent Andrzej Duda poinformował, że w rozmowie z prezydentem Czech Petrem Pavlem zapewnił o swym przekonaniu, że polityka bliskiej współpracy pomiędzy Polską i Czechami będzie kontynuowana przez Karola Nawrockiego
15:52 USA: Premier Izraela Benjamin Netanjahu przyleciał w poniedziałek rano do USA - wieczorem spotka się z prezydentem Donaldem Trumpem
14:53 Media: Hamas stracił kontrolę nad 80 proc. Strefy Gazy, a 95 proc. jego dowódców zostało zabitych
Wydarzenie Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk i Klub Gazety Polskiej Kościerzyna zapraszają na spotkanie z Posłami D. Mateckim i M. Goskiem. Poniedziałek (21.07) godz. 16:30, Sala konferencyjna I piętro przy Sali Szopińskiego, ul. 3 Maja 9, Kościerzyna
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Dlaczego Macron walczy o zmiany na europejskim rynku pracy?

Źródło:

Emmanuel Macron zarówno w kampanii prezydenckiej jak i w ciągu 100 pierwszych dni swojego rządzenia podstawowym problemem francuskiego rynku pracy, uczynił sprawę pracowników delegowanych.

Emmanuel Macron zarówno w kampanii prezydenckiej jak i w ciągu 100 pierwszych dni swojego rządzenia podstawowym problemem francuskiego rynku pracy, uczynił sprawę pracowników delegowanych.

Stąd forsowanie przez Francję na forum instytucji unijnych zmiany dyrektywy o pracownikach delegowanych, pod chwytliwym hasłem, że nowe kraje członkowskie delegując do pracy w krajach tzw. starej Unii, uprawiają dumping socjalny.

Właśnie w tych dniach Instytut Bruegla z Brukseli przedstawił opracowanie, poświęcone naukowej analizie problemu pracowników delegowanych, z którego wynika, że zwolennicy tezy, iż pracownicy delegowani uprawiają dumping socjalny, posługują się mitami, a nie poważnymi argumentami, mającymi uzasadnienie w praktyce.

Z tego opracowania wynika, że 2 miliony pracowników delegowanych to zaledwie 0,9% siły roboczej i tylko 0,7% zatrudnionych w Unii Europejskiej, co oznacza, że nie może to być główny problem unijnego rynku pracy.

Co więcej z badań wspomnianego instytutu wynika, że to kraje zamożne delegują swoich pracowników do krajów z równie wysokimi płacami i jest to aż 34,4% wszystkich delegowań, natomiast pracownicy z krajów o niższych zarobkach delegowani do krajów o wyższych zarobkach to mniej niż 1/3 wszystkich delegowanych.

We Francji, która jest w pierwszym szeregu protestu w sprawie dumpingu socjalnego pracowników delegowanych, aż 44% tych pracowników pochodzi z krajów „starej” Unii, a zaledwie 23% z nowych krajów członkowskich.

Okazało się także, że dwa zamożne kraje członkowskie są w pierwszej trójce krajów delegujących pracowników: niemieccy pracownicy delegowani stanowią 11,7% wszystkich delegowanych, francuscy 6,9%, liderem są polscy pracownicy delegowani -22,7% wszystkich delegowanych.

Kolejnym mitem obalonym przez brukselski instytut jest sprawa wynagrodzeń pracowników delegowanych pochodzących z mniej zamożnych krajów, którzy mają pracować w krajach oddelegowania wg. stawek poniżej minimalnych określonych w prawodawstwie krajów przyjmujących.

Po pierwsze na pracę wg. stawek niższych niż minimalna, nie pozwala nowelizacja unijnej dyrektywy o pracowniach delegowanych z 2014 roku, po drugie z badań instytutu wynika, że np. pracownicy z Polski pracują wg. stawek wyższych niż minimalne, średnio ok.10 euro za godzinę.

Przypomnijmy, że w końcówce rządów PO-PSL, Komisja Europejska na skutek nacisków Francji, Niemiec, Belgii i Holandii, zaproponowała nowelizację dyrektywy z 1996 roku o pracownikach delegowanych, tak, aby pogorszyć konkurencyjność firm usługowych z Europy Środkowo-Wschodniej, które zaczęły osiągać sukcesy rynkowe w krajach Europy Zachodniej.

Już rządowi premier Beaty Szydło udało się doprowadzić do zgodnych uchwał 11 parlamentów wszystkich krajów Europy Środkowo-Wschodniej i Danii i w ten sposób uruchomić tzw. procedurę żółtej kartki wobec propozycji KE.

Było to także swoiste „podanie piłki” komisarz Elżbiecie Bieńkowskiej zajmującej się między innymi rynkiem wewnętrznym, aby pokazując ile krajów sprzeciwia się dyrektywie w tym kształcie, doprowadziła do zapisów kompromisowych.

Nic takiego się niestety nie stało, KE jeszcze raz przyjęła dyrektywę w dotychczasowym kształcie, komisarz Bieńkowska nie podjęła żadnych starań w tym względzie, choć w oczywisty sposób uderza ona w jedną z głównych zasad wspólnego rynku – swobodny przepływ usług.

Teraz dyrektywa trafiła znowu do Parlamentu i Rady, jesienią rozpoczną się prace nad nią, być może analizy Instytutu Bruegla, przekonają przedstawicieli krajów „starej” Unii, że sprawa pracowników delegowanych to jest jednak problem głównie polityczny, a nie ekonomiczny.

 

kuzmiuk.blog.onet.pl/

Wiadomości

Władza traci słuch społeczny. Siemoniak zapowiada twarde działania wobec obywatelskich patroli na granicy

SOP wszczyna postępowanie po przejeździe ministra Bodnara

Brudna kampania PO. Szokujące doniesienia o ataku na Karola Nawrockiego

Śliwka o Hołowni: "Wszystko zależy, czy realnie oceni sytuację – ta władza się kończy"

Syn legendarnego bramkarza z pierwszym kontraktem!

Dymisja szefowej Wód Polskich tuż przed nadejściem niżu

Obajtek ostrzega przed działaniami rządu: Kowalski może zapłacić 1600 zł za prąd

Znamy nowego trenera mistrzów Polski w siatkówce!

Europosłanka Konfederacji punktuje von der Leyen ws. afery „Pfizergate”

Oficjalnie: Szczęsny zostaje w FC Barcelonie! Podpisał kontrakt do 2027 roku

Paweł Kukiz o kontrolach na granicy: Tusk robi to dla PR-u

Muzeum Auschwitz wycofuje się ze współpracy z Instytutem Pileckiego

Lotnisko na Maderze ma problemy. Nie wyleciały maszyny do Polski

Hejterzy znieważali córkę Karola Nawrockiego. Prokuratura wszczęła 6 postępowań, setki zgłoszeń

Burzliwe lato. Alerty pogodowe w kilku regionach Polski

Najnowsze

Muzeum Auschwitz wycofuje się ze współpracy z Instytutem Pileckiego

Śliwka o Hołowni: "Wszystko zależy, czy realnie oceni sytuację – ta władza się kończy"

Syn legendarnego bramkarza z pierwszym kontraktem!

Dymisja szefowej Wód Polskich tuż przed nadejściem niżu

Obajtek ostrzega przed działaniami rządu: Kowalski może zapłacić 1600 zł za prąd

Władza traci słuch społeczny. Siemoniak zapowiada twarde działania wobec obywatelskich patroli na granicy

SOP wszczyna postępowanie po przejeździe ministra Bodnara

Brudna kampania PO. Szokujące doniesienia o ataku na Karola Nawrockiego