Gośćmi redaktor Katarzyny Gójskiej w programie „7x24” na antenie Telewizji Republika i Polskiego Radia 24 byli: poseł Piotr Kaleta (PiS), senator Jan Filip Libicki (Koalicja Polska PSL-Kukiz’15), poseł Grzegorz Napieralski (Inicjatywa Polska, klub Koalicja Obywatelska), minister Michał Woś, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, Paweł Sałek oraz posłanka Wiosny, wiceprzewodnicząca klubu Lewicy, Beata Maciejewska.
Pierwszym z poruszonych dziś tematów był koronawirus. Prowadząca pytała swoich gości o wypowiedzi niektórych polityków opozycji, m.in. o wpisy na Twitterze kandydatki PO na prezydenta RP, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej czy posła PO Michała Szczerby.
– To, że politycy dopytują rząd, że boją się, mają podejrzenia pewnej manipulacji, to nic nadzwyczajnego. Nikt jeszcze nikogo nie oskarżył, nikt nie był brutalny.-ocenił Grzegorz Napieralski.
– Dlaczego na konwencji marszałek Kidawa-Błońska nie występowała w maseczce? Jeżeli pani marszałek czy pan poseł Michał Szczerba rzeczywiście obawiają się koronawirusa, czemu nie występowali wczoraj w maseczkach?-pytał poseł Piotr Kaleta.
– Ja się dziwię jednej sprawie. Na posiedzeniu Senatu zostało zgłoszone przez KO, żeby była informacja o koronawirusie na posiedzeniu, senatorowie PiS mówili: nie, nie, to nie jest potrzebne. Dopiero wtedy, gdy prezydent Andrzej Duda zwołał specjalne posiedzenie, nagle ci sami senatorowie PiS stwierdzili, że jest ono potrzebne- powiedział SENATOR Jan Filip Libicki z PSL-Kukiz’15.
– Jeżeli prof. Chybicka, która jest wybitnym onkologiem, mówi, że gdzieś jest koronawirus, a potem się okazuje, że go nie ma, powinna to najpierw sprawdzić, zanim tę informację upubliczni- dodał.
– Tweet marszałek Kidawy-Błońskiej: wzywam rząd do ujawnienia prawdy, jest nie na miejscu w przypadku osoby, która pretenduje do urzędu prezydenta, która wcześniej była marszałkiem Sejmu, żeby napędzać panikę w taki sposób. Pani marszałek wzywa rząd do ujawnienia prawdy, podczas gdy przecież codziennie mamy konferencję- zauważył z kolei minister Michał Woś.
– Pan poseł Napieralski oczywiście użył pewnego wybiegu i zaczął mówić o ekspertach. A przecież dokładnie o tym mówi pan profesor Szumowski. Minister zdrowia codziennie mówi o tym, że to kwestia czasu, kiedy jakiś przypadek w Polsce zostanie potwierdzony. Bo rzeczywiście duża część Polaków spędzała ferie w rejonie, gdzie epidemia była-dodał.
– Generalnie te wszystkie teorie spiskowe brzmią jak z jakichś forów „foliarskich”, gdzie już się pojawiły różnego rodzaju wpisy, że rząd trzyma to w tajemnicy- wczoraj, żeby przykryć konwencje pani Kidawy czy pana Kosiniaka, dziś pewnie po to, aby zakryć konwencje pana Hołowni czy innych kandydatów- ocenił Woś.
– Powinniśmy skupić się na tym, żeby – poza sporem politycznym – rozmawiać o tym, jak zapewnić bezpieczeństwo Polakom. Wszystkie procedury zostały wdrożone, już od miesiąca działa specjalna grupa, zespół przy panu premierze. Jest koordynacja, wszystkie szpitale dostały wytyczne. Wprowadzanie niepokoju, że rząd coś będzie zatajał, ukrywał prawdę przed Polakami, prowadzi wyłącznie do podsycania sporu politycznego, co w ogóle nie powinno mieć miejsca w przypadku tak poważnych spraw jak bezpieczeństwo i zdrowie Polaków-podkreślił minister.
– Jesteśmy teraz taką samotną wyspą, u nas nie ma koronawirusa, w tej chwili nie stwierdzono go, natomiast cały czas jesteśmy nim otoczeni, prawie ze wszystkich stron. Myśmy jako Lewica złożyli projekt ustawy w piątek o czternastodniowej hospitalizacji osób, u których stwierdzono koronawirusa, w przypadku epidemii- wskazała Beata Maciejewska.
-Czy tak twarde zapisy, w sytuacji, gdy dopiero poznajemy tę chorobę, ma sens? - spytała redaktor Gójska.
– Całe szczęście, że na tę chwilę koronawirusa w Polsce nie odnotowano, należy jednak pamiętać, że on może się pojawić. Trzeba pamiętać o tym, że w tym okresie jesienno-zimowym jesteśmy w takiej sekwencji chorób grypowych. W tym okresie grypa z różnym nasileniem, w różnej formie, pojawia się w różnych częściach Europy, także w Polsce- podkreślił prezydencki doradca Paweł Sałek.
– To nie jest tak, że każdy, kto ma jakieś objawy, musi od razu trafić do izolatki. Są przecież różne formy opieki lekarskiej. Obserwacje domowe, bieżące wizyty u lekarzy. Co do informowania społeczeństwa, wypowiedzi pana byłego ministra finansów czy kandydatki na prezydenta, są trochę nieodpowiedzialne, gdyż podsycają emocje związane z koronawirusem. Nie powinno to być stosowane na potrzeby kampanii wyborczej- ocenił.
Jednym z tematów było również upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych i wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy na biegu „Tropem Wilczym” w Mińsku Mazowieckim.
– Nawiązując do tego, co mówił pan prezydent i do dzisiejszego święta, powinniśmy zacząć od słów: cześć i chwała bohaterom. Trzeba sobie uzmysłowić, co kiedyś komuna, co ten system totalitarny, robił z polskimi patriotami, że mieliśmy tyle morderstw, nawet na dzieciach, jak np. Inka- ocenił poseł Piotr Kaleta.
Goście rozmawiali także o wczorajszych konwencjach wyborczych kandydatów na prezydenta RP.