Spotkanie kandydatów zaplanowane jest na godzinę 21.00 czasu lokalnego w Cleveland i może mieć rekordową oglądalność. Debata będzie transmitowana na żywo przez większość amerykańskich stacji telewizyjnych, będzie ją można także obejrzeć przez internet na
youtubie.

Zainteresowania Amerykanów, który kandydat w obecnej sytuacji związanej z pandemią, ekonomią i bezpieczeństwem
Amerykańskich metropolii przedstawi lepsze rozwiązania, sięga zenitu.

Prowadzącym będzie Chris Wallace, wieloletni dziennikarz konserwatywnego kanału FOX News.

Wallace pochodzi z Chicago a podczas wieloletniej kariery pracował w telewizji NBC oraz ABC.

Lista tematów do dyskusji to COVID 19, oraz to jak będa przebiegały wybory podczas pandemi. Kandydaci odpowiedzą na pytania dotyczące ekonomii oraz napięć rasowych, protestów i przemocy w Amerykańskich metropoliach.

Spodziewana jest burzliwa dyskusja, ponieważ nawet dobór pytań budzi kontrowersje pośród niektórych komentatorów. Nie podoba im się to, że kwestia przemocy w miastach jest w tym samym punkcie co protesty oraz że brak pytania na temat zmian klimatycznych.

We wielu amerykańskich metropoliach są usiłowania wywołania zamieszek, obok pokojowych protestów małych grup aktywistów, są
próby zakłócania spokoju publicznego.

W Los Angeles rozruchów jako takich nie ma, co jakiś czas pojawiają się prowokacje i incydenty mające na celu wprowadzenie w mieście niepokoju. Miasto Aniołów ze względu na swoje położenie nie jest miejscem gdzie tego typu wybryki się łatwo rozprzestrzeniają.

Miasto położone jest pomiędzy górami, gdzie są ogromne przestrzenie ale ludzie obecnie chcą po prostu przeżyć pandemię i ostatnia rzecz na którą mają ochotę jest udział w protestach i zamieszkach.

Dlatego wygra kandydat, który przekona Amerykanów, że jest w stanie zapewnić w USA ład społeczny.

Chris Wallace ponownie będzie moderatorem prezydenckiej debaty. Prowadził dyskusje pomiędzy Donaldem Trumpem i Hillary Clinton w 2016 tym roku.

Istotne jest aby kandydaci spierali się w kwestiach dotyczących programu, aby nie było osobistych ataków i wchodzenia sobie w słowo.