Nasi widzowie i czytelnicy zajmujący się zawodowo księgowością alarmują o kłopotach z przesyłaniem plików JPK (Jednolitych Plików Kontrolnych). Choć temat wydaje się ograniczony do konkretnej grupy zawodowej to wcale tak nie jest. Sprawa jest bardzo poważna i ma wpływ na całość polskiej gospodarki.
"Ten temat spędza sen z powiek od piątku (12 kwietnia) wszystkim polskim księgowym. Mianowicie nie możemy przesyłać plików JPK, a termin ich złożenia nieuchronnie się zbliża. Oczywiście problemy techniczne się zdarzają ale nie pamiętam, żeby kiedykolwiek trwało to tak długo. Ministerstwo Finansów nie informuje szeroko o problemie, księgowe się denerwują myśląc, że problem leży po ich stronie. Na infolinii KIS (po odczekaniu swoje w kolejce na połączenie) po zadaniu pytania można się dowiedzieć jedynie: " tak mamy problem z bramką, nie wiemy do kiedy"", napisała do nas księgowa pani Beata (nazwisko znane redakcji) i zakończyła: "są chyba Państwo jedynym medium, które mogłoby zadać niewygodne pytanie do Ministerstwa w imieniu wszystkich księgowych, w czym jest problem i jak długo mamy czekać na usunięcie usterki? A może wydłużą termin złożenia pliku JPK za marzec skoro uniemożliwiają dochowanie tego obowiązku przez tyle dni?"
Pytamy więc resort finansów, kiedy zrobi porządek z tą skandaliczną sytuacją? Sprawa jest bowiem bardzo poważna.
Jednolity Plik Kontrolny został wprowadzony ustawą z 10 września 2015 roku. Podstawowym celem wprowadzenia Jednolitego Pliku Kontrolnego było usunięcie luki VAT poprzez bieżącą kontrolę danych o transakcjach VAT. Dzięki JPK można sprawnie przeprowadzić czynności sprawdzające i kontrolne. Dostęp do ustandaryzowanych danych w formie elektronicznej pozwala na szybkie ustalenie nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych. Szybkie ustalenie nieprawidłowości ma przeciwdziałać takim zjawiskom jak wyłudzenia VAT czy unikanie opodatkowania.