W środę kończy się dwudniowe, rozpoczęte we wtorek posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Według ekonomistów, RPP na ostatnim w tym roku posiedzeniu nie zmieni stóp procentowych. Według wtorkowego komentarza Banku Pekao, taka opinia panuje m.in. na rynku.

"Inwestorzy raczej nie czekają na wynik posiedzenia RPP, bo jest jasne, ze w polskiej polityce pieniężnej nic się nie wydarzy przez kilka miesięcy" – wskazano w komentarzu ekonomistów Banku Pekao.

Także ekonomiści Santander Bank Polska w swoim codziennym raporcie z wtorku prognozują, że stopy zostaną utrzymane na obecnym poziomie. Stopa referencyjna, główna stopa NBP, wynosi obecnie 5,75 proc. i ma na tym poziomie pozostać. Według ekonomistów SBP, może to pozytywnie wpłynąć na złotego.

"Sądzimy, że złoty ma szansę utrzymać się na mocnych poziomach, a wsparciem mogą okazać się m.in. jastrzębie wypowiedzi prezesa NBP na konferencji po grudniowym posiedzeniu RPP" – stwierdzono w komentarzu ekonomistów Santandera.

Także ekonomista ING BSK Adam Antoniak - z którym rozmawiała PAP - powiedział, że nie spodziewa się zmiany stóp procentowych. Według niego, ewentualnej zmiany oprocentowania stóp przez Radę Polityki Pieniężnej, można się spodziewać dopiero w marcu.

RPP w tym roku zmieniła stopy procentowe dwukrotnie – we wrześniu o 75 pkt. bazowych – oraz w październiku – o 25 pkt. bazowych. W efekcie główna stopa procentowa NBP, stopa referencyjna, spadła z 6,75 proc. do 5,75 proc.