- Tradycyjna polska święcona powinna zawierać kilka elementów. Pierwszym z nich jest na pewno chleb, który jest symbolem Ciała Pańskiej. Drugą rzeczą powinien być baranek, symbolizujący Baranka Paschalnego, którym jest także Jezus Chrystus. Skłaniałbym się do baranka z chleba, ponieważ chleb piecze się i odwołuje się to do pięknej, starej, katolickiej symboliki - powiedział na antenie Telewizji Republika ks. Mateusz Jóźwik, wikariusz parafii św. Augustyna w Warszawie.
- W Wielką Sobotę wzrost liczny parafian w naszej okolicy znacząco się wybija na tle cotygodniowej niedzielnej praktyki duszpasterskiej. Bez wątpienia jest to związane z charakterem tego dnia - powiedział ks. Jóźwik.
- Tradycyjna polska święcona powinna zawierać kilka elementów. Pierwszym z nich jest na pewno chleb, który jest symbolem Ciała Pańskiej. Drugą rzeczą powinien być baranek, symbolizujący Baranka Paschalnego, którym jest także Jezus Chrystus. Skłaniałbym się do baranka z chleba, ponieważ chleb piecze się i odwołuje się to do pięknej, starej, katolickiej symboliki, kiedy sam Jezus, jak mówi jedna z pieśni, „pieczony na słońcu”. Stąd baranek wypieczony z chleba bardziej oddaje charakter tego dnia - tłumaczy duchowny.
- Oprócz tego warto, by w naszej święconce znalazł się chrzan, czyli znak męki, pasji Jezusa Chrystusa, goryczy, którą przeżywał; sól, symbol oczyszczenia, ale i odwołanie do Ewangelii św. Mateusza, kiedy sam Jezus mówi, żebyśmy byli „solą ziemi”. Spotkałem się jeszcze z takimi elementami święconki jak wędlina, znak bożego błogosławieństwa, a także ciasto, które wkładają gospodynie jako znak umiejętności i talentów i oczywiście jajko – czy takie do zjedzenia, jako symbol życia, czy też jako pisanka czy kraszanka - dodał ks. Mateusz Jóźwik.
- Gałązka bukszpanu, wiecznie zielonego drzewka, jak najbardziej może być, ma piękne odwołanie do tego, że Jezus choć autentycznie umiera, także autentycznie żyje. Im więcej elementów etnograficznych w naszej święconce, tym jest to coś piękniejszego, swojskiego. Nasze święconki znacząco różnią się od święconek w Słowenii, w Austrii czy w Bawarii. Kurczak czy zając nie ma w święconce symboli chrześcijańskiej, są związane z czasami pogańskimi - zaznacza wikariusz warszawskiej parafii św. Augustyna.