" Bagdad,po rozmowie z ministrem spraw zagranicznych Iraku Mohamedem A.Alhakimem. Szef MSZ podkreślił ,ze władzom zależy na powrocie do kraju chrześcijan, którzy uciekli stamtąd przed ISIS (nawet do 600 tys.). Chcą np.odbudowywac kościoły ..." (pis. oryg.) – czytamy we wpisie europosła Czarneckiego.

Bagdad,po rozmowie z ministrem spraw zagranicznych Iraku Mohamedem A.Alhakimem. Szef MSZ podkreślił ,ze władzom zależy na powrocie do kraju chrześcijan, którzy uciekli stamtąd przed ISIS (nawet do 600 tys.). Chcą np.odbudowywac kościoły ... pic.twitter.com/hLtB54ykvh

— Ryszard Czarnecki (@r_czarnecki) 18 grudnia 2018

– Odbyłem bardzo szczególną wizytę w Bagdadzie. W zeszłym roku Kurdowie zdecydowali, że chcą mieć własne państwo. Prezydentem Iraku jest Kurd. Spotkałem się i z prezydentem, nowym premierem oraz ministrem spraw zagranicznych. Ten ostatni wskazuje, że zależy im na powrocie chrześcijan do Iraku – rozpoczął europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Dodał również, że w Iraku odbył wizytę w dwóch obozach uchodźczych dla chrześcijan. – Dziękowali za podróż do Europy. Deklarowali jednogłośnie chęć powrotu do Mosulu – mówił,

Wyprowadzka USA z Syrii

Prezydent USA Donald Trump poinformował w niedzielę, że rozmawiał z przywódcą Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem o "powolnym i wysoce skoordynowanym" wycofaniu sił amerykańskich z Syrii. Według strony tureckiej ma to zapobiec powstaniu "próżni władzy".

Amerykański prezydent przekazał na Twitterze, że jego rozmowa z Erdoganem dotyczyła tematów takich jak "Państwo Islamskie, zaangażowanie obu krajów w Syrii oraz powolne i wysoce skoordynowane wycofanie żołnierzy amerykańskich z tego regionu". "Po wielu latach (żołnierze USA) wracają do domu" - podkreślił. 

– W końcu zaczęło panować przekonanie, że lepiej jeśli państwo będzie wspólne niż nie będzie go w ogóle. W Bagdadzie nie można poruszać się nocą. Całą delegacją zamieszkaliśmy w forcie. Czuć nadal poczucie zagrożenia, ale już nie chaosu. To wielki postęp – wskazał polityk.

Przyszłość Brexitu

– W Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej panuje wielki chaos. To czeski film; nikt nie wie o co chodzi. Przy dalszym upokarzaniu Wielkiej Brytanii wiele nadal może się zmienić. Takie działania to niejako ostrzeżenie wobec innych państw, które byłyby zainteresowane opuszczeniem Wspólnoty – podkreślił Czarnecki. Co ciekawe, analogiczne słowa padły również podczas "Politycznej Kawy". Polityk mówił w niedzielę, że "UE robi teraz ścieżkę zdrowia Wielkiej Brytanii w tych negocjacjach. Po to się teraz stawia do kąta Londyn aby inne kraje nie pomyślały o tym samym (przyp. red. exicie)".