Przypomnijmy:

Dziś o godz. 15.00 rozpoczęła się debata Parlamentu Europejskiego, której tematem jest stan praworządności i reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Wystąpił na niej Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej. 

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej przyjedzie do Polski 18 czerwca, aby rozmawiać o kwestii reformy wymiaru sprawiedliwości i o praworządności. Jak zapowiedział na Twitterze, spotka się w tym celu z premierem Mateuszem Morawieckim.

Co powiedział na ten temat b. wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, a obecnie europoseł PiS Ryszard Czarnecki?

Ostatnie podrygi zdychającej ostrygi

– Zamieściłem na Twitterze zdjęcie kompletnie pustej sali plenarnej w Strasburgu. Pusta sala nikogo nie obchodzi. To jest taka wojenka… Europosłowie mają poczucie, że to wojenka czasu dokonanego… Za chwilę wybory i będzie nowy europarlament. I ten europarlament nie będzie do Polski strzelał. On będzie wspierał polski rząd. To ostatnie podrygi zdychającej ostrygi – mówił Czarnecki.

Dzisiejsza debata o Polsce w PE w Strasburgu. Przemówienie Timmermansa i pusta sala obrad! Tak Europa interesuje się sprawą praworządność w naszym kraju ...(2 pierwsze zdjęcia).Dla porównania zdjęcie z przedostatniej debaty na ten temat w Brukseli. Frekwencja taka sama(zdjęcie 3) pic.twitter.com/9cDwKGkUIF

— Ryszard Czarnecki (@r_czarnecki) 13 czerwca 2018

– Timmermans ma wielkie ego, żartuje się w Brukseli, że jest zakochany w sobie z wzajemnością. Walka o rzekomą „praworządność” to jest jego walka o przeżycie polityczne – stwierdził gość programu.

Pożyteczni idioci większych graczy

Na koniec Ryszard Czarnecki powiedział parę słów o działalności Zielonych:

– Kiedyś Lenin mówił o pożytecznych idiotach... Zieloni są pożyteczni dla tych większych grup. Zieloni rzucają piłkę na smycz, a reszta stara się to piłkę zbić na polskie boisko.