– W tym zakresie nie ma jeszcze żadnej decyzji [kolejnego wystawienia europoseł Beaty Szydło na szefową komisji zatrudnienia w PE]. Nic nie jest wykluczone. Wczoraj została dopiero zaakceptowana kandydatura na przewodniczącą Komisji Europejskiej. Dalsze rozdania dot. samej KE, co jest jeszcze ważniejsze, w najbliższych dniach – powiedział w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie rzecznik rządu Piotr Müller.

– W tej chwili wszystko wchodzi w grę w Parlamencie Europejskim. Jesteśmy politykami racjonalnymi i zachowujemy się w taki sposób, żeby jak najlepiej reprezentować interesy Polski. Czekamy na decyzje, które zostaną podjęte w związku z wyborem nowej przewodniczącej KE, również teki w ramach KE. Jeśli chodzi o wybory w PE, dajmy szansę naszym eurodeputowanym, żeby podjęli decyzję w tym zakresie – mówił polityk. 

– W tej chwili trwają dyskusje [nt. stanowiska komisarza dla Polski]. Pan premier rozmawiał wczoraj z przewodniczącą KE tuż przed głosowaniem jeszcze. Będziemy starać się o teki gospodarcze, dot. spraw wspólnego rynku, energetyki, spraw gospodarczych. Ta kwestia nie jest jeszcze rozstrzygnięta - dodał.