CBA w elektrowni Dolna Odra. Przekręty mogły iść w setki milionów złotych

Kierownik, trzech inspektorów oraz biznesmen zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku z podejrzeniem tzw. korupcji menedżerskiej, czyli czynu z art. 296a KK, do jakiej miało dochodzić w trakcie remontów i modernizacji infrastruktury Zespołu Elektrowni Dolna Odra. Śledztwo w sprawie korupcji w elektrowni Dolna Odra prowadzone jest przez szczecińską prokuraturę.

Sprawa związana jest z korupcja menedżerską i przyjęciem korzyści majątkowej za ustalenie sposobu wyłonienia wykonawcy i nadzoru robót związanych z remontem i modernizacją infrastruktury elektrowni. Funkcjonariusze CBA zabezpieczyli nośniki danych i dokumentacje w 40 miejscach.

Zatrzymanym postawiono zarzuty przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków, fałszowania dokumentów i wspomnianej korupcji menedżerskiej. - Warto zaznaczyć, że elektrownia Dolna Odra na działalność remontową rocznie przeznacza od 50 do 70 mln złotych, a w latach 2007-2013 było to łącznie 700 mln złotych – powiedział Piotr Kaczorek z CBA.