"Po udanej próbie Niemców, którzy zdołali dokonać laboratoryjnego rozszczepienia atomu, Albert Einstein napisał list do prezydenta Stanów Zjednoczonych, w którym ostrzegał, że Niemcy mogą stworzyć niebezpieczną broń służącą do masowej zagłady. Ten sygnał uczonego spowodował, że Amerykanie zaczęli się rozglądać za uranem i postanowili do prac badawczych nad bombą atomową zaangażować Roberta Oppenheimera" – mówi dr Adam Buława, historyk wojskowości. Cała rozmowa w oknie obok. Polecamy!
- Oppenheimer i jego rodzina mieli kontakty ze środowiskami komunistycznymi, on sam nawet sympatyzował z komunistami, lecz mimo to Amerykanie postanowili go zatrudnić jako dyrektora naukowego „Projektu Manhattan” służącego budowie pierwszej bomby atomowej – dodaje Adam Buława.