Joachim Brudziński zareagował na groźby Lecha Wałęsy – Ktoś kto grozi i deklaruje użycie broni jest albo niezborny emocjonalnie albo groźnym psychopatą. Nawet jeżeli jest laureatem POKOJOWEJ Nagrody Nobla - napisał szef MSWiA.
– Tej władzy nie wolno szanować. Ta władza łamie konstytucję, niszczy dorobek i dobre imię Polski. Ja mówię zdecydowane 'już dość'. Jeżeli podniosą łapę na Sąd Najwyższy, to jadę do Warszawy 4 lipca, by głównego sprawcę odsunąć od możliwości zniszczenia podstawowego strażnika demokracji. Będę chciał zrobić to pokojowo, ale jeśli ktokolwiek - w tym policja - stanie mi na przeszkodzie, będę walczył i bronił się. Przypominam, że mam broń i pozwolenie do obrony osobistej - napisał na Facebooku Lech Wałęsa.
– W związku z wpisem byłego Prezydenta RP Pana Lecha Wałęsy, w odpowiedzi na liczne zapytania informujemy, że pomorska policja zobowiązana jest w takim przypadku zweryfikować zasadność posiadania broni - odniosła się do wpisu policja.
Do gróźb Lecha Wałęsy odniósł się także szef MSWiA – Nie tylko zweryfikować, ale przede wszystkim cofnąć decyzję o zezwoleniu na broń. Ktoś kto grozi i deklaruje użycie broni jest albo niezborny emocjonalnie albo groźnym psychopatą. Nawet jeżeli jest laureatem POKOJOWEJ Nagrody Nobla - napisał Joachim Brudziński.
Nie tylko zweryfikować, ale przede wszystkim cofnąć decyzję o zezwoleniu na broń. Ktoś kto grozi i deklaruje użycia broni jest albo niezborny emocjonalnie albo groźnym psychopatą. Nawet jeżeli jest laureatem POKOJOWEJ Nagrody Nobla. https://t.co/MIqNSeb6tH
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 2 lipca 2018