Przejdź do treści
Brawo! Sąd uchylił wyrok ws. drukarza, który nie chciał wydrukować plakatu LGBT
fot. Shutterstock.com

Sąd Apelacyjny w Łodzi ponownie rozpoznał sprawę Adama J. – drukarza z Łodzi prawomocnie ukaranego za odmowę przygotowania plakatu promującego ruch LGBT. Sąd na posiedzeniu niejawnym przychylił się do stanowiska Ordo Iuris oraz prokuratora, wznowił prawomocnie zakończone postępowanie, uchylił wyroki skazujące obwinionego i umorzył postępowanie. Orzeczenie jest konsekwencją wyroku Trybunału Konstytucyjnego uznającego niekonstytucyjność archaicznego przepisu art. 138 kodeksu wykroczeń, na podstawie którego doszło do ukarania Adama J. Orzeczenie Sądu Apelacyjnego ostatecznie kończy postępowanie drukarza z Łodzi, potwierdzając wolność działalności gospodarczej oraz sumienia przedsiębiorców w Polsce.

W 2015 r. pracownik drukarni nie zgodził się na wykonanie materiałów dla Fundacji LGBT Business Forum w Warszawie. Uzasadnił to brakiem zgody na promowanie ideologii tego ruchu. Policja, po interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich, wystąpiła o ukaranie mężczyzny.  W 2017 r. sądy obu instancji uznały drukarza winnym, nie decydując się jednak na wymierzenie kary. Pomimo wniesionej przez Prokuratora Generalnego kasacji od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi, został on utrzymany w mocy przez Sąd Najwyższy.

Przepis art. 138 kodeksu wykroczeń na podstawie którego ukarano drukarza stanowił, że: „kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, podlega karze grzywny”. Jego brzmienie jest niezmienne od 1970 r., a przepis miał pierwotnie na celu walkę z tzw. spekulacją. Od 2015 r. stał się dla przedstawicieli ideologii LGBT przepisem wykorzystywanym do zmuszania przedsiębiorców do świadczenia usług promujących postulaty samego ruchu (m.in. ukarano również trenera sztuk walk z Poznania). Przepis zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego Prokurator Generalny oraz sam drukarz z Łodzi, który w przygotowanej przez prawników Instytutu Ordo Iuris skardze konstytucyjnej zwracał uwagę m.in. na niezgodność przepisu z art. 53 ust. 1 Konstytucji RP (wolność sumienia) oraz art. 20 i 22 Konstytucji RP (wolność działalności gospodarczej). Wyrokiem z dnia 26 czerwca 2019 r. Trybunał Konstytucyjny podzielił wątpliwości konstytucyjne i wskazał na niezgodność przepisu z art. 2 ustawy zasadniczej (zasada demokratycznego państwa prawnego) i płynącej z niego zasady poprawnej i zrozumiałej legislacji. Trybunał podkreślił, że przepis jest niejasny i nieprecyzyjny, co uniemożliwia jasne określenie granic zachowania zgodnego z prawem. Ponadto, zdaniem Trybunału, ten artykuł stanowi ingerencję w wolność podmiotu świadczącego usługi, w szczególności w prawo do decydowania o zawarciu umowy, prawa do wyrażania własnych opinii czy postępowania zgodnie z własnym sumieniem. 

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego pozwoliło na zwrócenie się do Sądu Apelacyjnego w Łodzi o wznowienie prawomocnie zakończonego postępowania w celu uchylenia niekorzystnych dla Adama J. orzeczeń. W toku postępowania stanowisko zajęła Helsińska Fundacja Praw Człowieka, oraz oskarżyciel posiłkowy Fundacja LGBT Business Forum w Warszawie, w likwidacji, które zwróciły się z wnioskiem o skierowanie pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE. W swoim stanowisku kwestionowały one obowiązywanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 26 czerwca 2019 roku, prezentując pogląd, iż nie może on stanowić podstawy wznowienia postępowania dotyczącego Łódzkiego drukarza. Sąd Apelacyjny uznał te wnioski za całkowicie bezzasadne.  

„Orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Łodzi definitywnie zamyka długotrwałe i niezwykle istotne postępowanie w sprawie pierwszego w Polsce przedsiębiorcy, którego środowisko LGBT, poprzez zastosowanie sankcji państwa, próbowało zmusić do poparcia dla forsowanych przez ruch postulatów. Z ogromną satysfakcją mogę ogłosić, że wolności konstytucyjne, które są fundamentem tożsamości Rzeczypospolitej Polskiej, a zatem wolność sumienia oraz wolność działalności gospodarczej, zostały obronione, a szkodliwy przepis art. 138 kodeksu wykroczeń na stałe wyeliminowany z systemu prawnego. Jest to szczególnie ważne w obliczu postępującej radykalizacji obecności ideologii LGBT w polskim społeczeństwie. Potwierdzeniem tego jest m.in. sprawa pracownika sieci IKEA, który został zwolniony z pracy za sprzeciw wobec zmuszania pracowników przez pracodawcę do angażowania się w postulaty ruchu LGBT czy forsowanie ideologicznych uchwał organów samorządu terytorialnego” – mówi obrońca drukarza adw. dr Bartosz Lewandowski – Dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

Ordo Iuris

Wiadomości

Obajtek grzmi w sprawie pseudoekologicznego szaleństwa

Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?

Co było przyczyną zgonu 3-latki? Najnowsze informacje!

Trump rozmawiał już z 70 przywódcami. Na liście nie ma... Tuska!

NBA: Sochan z sześciotygodniową przerwą w grze

Jak nowy budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej wpisuje się w krajobraz Warszawy?

SPRAWDŹ TO!

Kolejny sukces! Republika znów nad TVN24!

Szewczak: koalicja 13 grudnia błaznuje

Strajk komunikacji miejskiej w całym kraju. Wiemy więcej!

W eliminacjach Mistrzostw Europy tylko remis

Rząd Tuska i Trzaskowski w żałobie po wygranej Trumpa

Prezes PiS odpowiedział dziennikarzom w Sejmie: „Jedna wielka patologia”

Policjanci nie chcą brać udziału w prowokacjach Tuska?

SPRAWDŹ TO!

Elon Musk bez ogródek o niemieckim kanclerzu: „Olaf to głupiec”

Kowalewski: Jako trener kadry nigdy tak wysoko nie wygrałem

Najnowsze

Obajtek grzmi w sprawie pseudoekologicznego szaleństwa

NBA: Sochan z sześciotygodniową przerwą w grze

Jak nowy budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej wpisuje się w krajobraz Warszawy?

Kolejny sukces! Republika znów nad TVN24!

SPRAWDŹ TO!

Szewczak: koalicja 13 grudnia błaznuje

Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?

Co było przyczyną zgonu 3-latki? Najnowsze informacje!

Trump rozmawiał już z 70 przywódcami. Na liście nie ma... Tuska!