W piątek dzieci i młodzież zakończyły w Polsce rok szkolny, rozpoczynając dwumiesięczne wakacje.

- Biorąc pod uwagę aktualne możliwości wynikające z czasu epidemii na pewno będzie to okazja, żeby pobyć z innymi w wymiarze normalnego ludzkiego wypoczynku, ale zobaczyć coś nowego, doświadczyć działania Boga czy wartości wspólnoty Kościoła - powiedział bp Solarczyk.

- Wiele wspólnot, ruchów i stowarzyszeń istniejących w parafiach przygotowało dla dzieci i młodzieży bardzo konkretne propozycje wyjazdów, warsztatów czy możliwości zaangażowania się - wspomniał. 

Zaznaczył, że obecne wytyczne sanitarne stwarzają także większe możliwości organizacji pielgrzymek.

- Zapewne wielu młodych z tego skorzysta, zwłaszcza, jeśli chodzi o pątniczy szlak na Jasną Górę. Co prawda pielgrzymki nie będą wyglądały tak jak przed pandemią, ale nie oznacza to, że nie będzie to czas doświadczenia wspólnoty rówieśniczej, wspólnoty Kościoła, poznania swoich możliwości fizycznych, okazja do pogłębienia wiary czy rozeznania swojego powołania - powiedział bp Solarczyk.

Zwrócił uwagę, że czas pandemii i związane z nim ograniczenia nie ułatwił wielu młodym wyboru drogi życia - nie tylko kapłańskiego czy zakonnego, ale także małżeńskiego.

- Rokrocznie wielu z nich wyrusza w pielgrzymkach do Matki Bożej na Jasną Górę właśnie z intencją znalezienia żony czy męża, a później w kolejnych latach wspólnie wędrują, by podziękować za małżeństwo czy np. dar potomstwa. Wymownym znakiem tego były np. w ubiegłych latach śluby na pątniczym szlaku - dodał.

- To pokazuje, że wszędzie człowiek może spotkać kogoś, z kim będzie chciał dzielić resztę swojego życia – wskazał duchowny.

W ocenie bp Solarczyka, wakacje to także doskonała okazja do budowania głębszych relacji z innymi.

- Człowiek ma więcej czasu, który może spędzić z tymi, których kocha czy którzy są jego przyjaciółki, znajomymi. Stąd niezwykle ważne, by umiejętnie ten czas wykorzystać – podkreślił.

Zaznaczył, że wspólnota rówieśnicza odgrywa szczególnie istotne znaczenie w rozwoju młodego człowieka.

- Dzięki relacjom z innymi rozwija on swoje możliwości, pasje, umiejętności czy wiarę. Niezwykle ważna jest wówczas wymiana doświadczeń oraz świadectwo tego, kto stoi obok, kto ma podobne doświadczenia życiowe – powiedział przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

Przyznał, że wspólnota rówieśnicza może stać się także czynnikiem destrukcyjnym.

- Biorąc pod uwagę szeroką ofertę spotkań wakacyjnych, wyjazdów czy wspólnot o różnych charakterze – nie tylko tym religijnym, trzeba dziś dużej roztropności i odpowiedzialności decydując się na coś. Warto niekiedy skorzystać z rady kogoś starszego czy bardziej doświadczonego, żeby później nie żałować – zaznaczył biskup. 

Podkreślił, że wakacje to również czas docenienia przyrody, która jest darem Boga.

- Dla wielu pielgrzymka duchowa rozpoczyna się właśnie od kontakt z naturą, z zachwytu nad jej pięknem i niepowtarzalnością – zwrócił uwagę bp Solarczyk.

Wskazał, że jest to także okazja dla młodych do większej aktywności fizycznej.

- Jest czas i przestrzeń, żeby wędrować po górach, jeździć na rowerze, biegać, grać z innymi czy pływać – wymieniał biskup, zachęcając, by młodzież nie tkwiła przed internetem.

- Prawdziwe życie jest o wiele bogatsze niż świat wirtualny, a i organizm potrzebuje ruchu – podkreślił.

Życzył młodym, aby tak wyczekiwane wakacje i względna normalność biorąc pod uwagę, że wciąż mamy pandemię, były okazją do regeneracji sił fizycznych oraz odnowy duchowej.

- Niech bycie z innymi, z naturą, z Bogiem przyczyni się do tego, że będziecie bardziej dojrzałymi ludźmi zarówno na płaszczyźnie człowieczeństwa, jak i wiary.