Przejdź do treści

Uroczystość Narodzenia Pańskiego. Dlaczego akurat 25 grudnia?

Źródło: canva.com

Boże Narodzenie, które obchodzone jest 25 grudnia to najważniejsze - zaraz po Wielkanocy święto w Kościele katolickim. Tradycja ta została wprowadzona dla uczczenia tajemnicy narodzenia Jezusa Chrystusa. Obchodzono je od IV wieku, najpierw w Rzymie.

Początki tradycji...

Choć nieznany jest dokładny rok narodzin Jezusa, wiadomo niemal na pewno, że nie jest to rok tzw. zerowy, wymieniany w Nowym Testamencie. Król Herod zmarł w 4 roku p.n.e., dlatego niektórzy badacze skłaniają się do przyjęcia właśnie tego roku jako daty narodzin Jezusa; inni sądzą, że gwiazda betlejemska, towarzysząca narodzinom, była kometą Halleya widoczną w 12 roku p.n.e. lub kometą opisaną przez chińskich kronikarzy w 5 roku p.n.e.

25 grudnia wybrano na dzień obchodów Bożego Narodzenia, ponieważ jest to dzień przesilenia zimowego. Ewangelie opisując narodzenie Jezusa, wskazując na pojawienie się światłości, która objawiła się w nocy pasterzom, a także gwiazdy, która prowadziła Mędrców. Choć faktycznie przesilenie zimowe ma miejsce w nocy z 22 na 23 grudnia, to w czasach rzymskich uznawano, że następuje ono 25 grudnia.

Blisko 1700 lat

Niektórzy badacze wskazują na fakt, że 25 grudnia w Rzymie oddawano cześć bogu słońca Mitrze, więc Kościół wybrał tę datę, by chrześcijańskie święto wyparło pogańskie wierzenia. Teorii tej sprzeciwił się kierownik Katedry Historii Starożytnej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie ks. prof. Józef Naumowicz. W książce "Prawdziwe początki Bożego Narodzenia" duchowny dowodzi, że teoria zastąpienia kultu Mitry obchodami Bożego Narodzenia jest mitem. Zdaniem ks. Naumowicza kult słońca w tym dniu był bardzo nikły, a datę 25 grudnia wybrano, ponieważ przesilenie zimowe najlepiej obrazuje fakt zwycięstwa światłości nad ciemnością.

Pierwsza informacja o święcie Bożego Narodzenia obchodzonym 25 grudnia pochodzi z 328 roku. W tamtym okresie na polecenie cesarzowej Heleny w Betlejem, miejscu narodzenia Jezusa, wzniesiono bazylikę Narodzenia Pańskiego. Później upowszechnił się zwyczaj budowania stajenki na pamiątkę, że Jezus narodził się właśnie w tym miejscu.

Na początku obchody miały charakter lokalny, ograniczony do Betlejem. Upowszechniły się w Kościele wraz z nastaniem wolności religijnej dla Kościoła w czasach Konstantyna Wielkiego.

Trzy msze święte

Charakterystyczne dla Bożego Narodzenia są trzy msze święte wywodzące się z liturgii rzymskiej, które odprawia papież: Pasterka - odprawiana o północy na pamiątkę wizyty pasterzy w stajence, o brzasku i w ciągu dnia.

Jednym z najpopularniejszych symboli Bożego Narodzenia jest choinka. Pierwsze wzmianki o motywach roślinnych towarzyszących obchodom Bożego Narodzenia - gałęzi i wieńców - pojawiły się już w źródłach pochodzących z IV w. m.in. pismach św. Efrema.

Jednak według ekspertów korzeni zwyczaju przystrajania świątecznego drzewka należy szukać w przedstawieniach teatralnych prezentujących biblijną historię Adama i Ewy, konsekwencje grzechu pierworodnego i proroków zapowiadających przyjście Zbawiciela, wystawianych przed kościołami w dzień przed Bożym Narodzeniem od XII do XV w. Głównym rekwizytem na scenie było rajskie drzewo, z którego Ewa zerwała owoc. Raj – jak podają zachowane opisy tamtych przedstawień – przedstawiano bogato, a drzewo było żywe i wieszano na nim owoce.

Chociaż zwyczaj organizowania spektakli zanikł pod koniec średniowiecza, zachowała się tradycja stawiania w kościołach i domach drzewa rajskiego, zawsze zielonego i żywego. O choince podobnej do tej, którą znamy współcześnie - ozdobionej i oświetlonej - można mówić dopiero od przełomu średniowiecza i renesansu.

Pierwsze bogato ustrojone choinki były ustawiane w XVI wieku w dawnych stowarzyszeniach kupieckich i rzemieślniczych zwanych gildiami. Poza Bremą znane jest świadectwo z Bazylei mówiące, że tamtejsi krawcy w okresie Bożego Narodzenia 1597 r. chodzili po ulicach z zielonym drzewem obwieszonym jabłkami i serkami, następnie stawiali tę dekorację w swej siedzibie i jedli wiktuały.

Jak było kiedyś?

Dawniej w Polsce pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, czyli 25 grudnia, rozpoczynało poranne nabożeństwo. Potem czas spędzano przy suto zastawionym stole, na rozmowach, śpiewaniu kolęd i odpoczynku. Tego dnia powstrzymywano się od wszelkiej pracy, nie wolno było sprzątać, rąbać drewna, przynosić wody ze studni, a nawet gotować. Zwyczajowo nie urządzano w tym dniu wesel ani zabaw, nie składano i nie przyjmowano wizyt poza spotkaniami z najbliższą rodziną.

Źródło: Republika, PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Tusk ogląda „Kevina” z wnuczkami. Internauci nie zawodzą: „Tylko nie rzuć kapciem jak Trump pojawi się na ekranie”

Ziemkiewicz świątecznie podsumowuje: ten rząd nie czuje odpowiedzialności za nic

Ukraina prowadzi coraz śmielszą ekspansję na polską gospodarkę

Kolejna fabryka ogłasza upadłość. Pracę ma stracić 150 osób!

Takiego wywiadu jeszcze nie było! Karol Nawrocki na Święta!

Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”

Zatrucie narkotykami przy wigilijnym stole - 14 osób trafiło do szpitala!

Abp Galbas konkretnie o miłości: to nie jest poezja

Sportowcy roku to Caitlin Clark i Shohei Ohtani

Niemcy likwidują rolnictwo w UE. Golińska: Polacy zostali oszukani przez Tuska

Przeszukania klasztoru Dominikanów przez bodnarowców – ostry komentarz Romanowskiego

Bodnarowcy Tuska przeszukali klasztor w Lublinie - szukali Romanowskiego

Wjechał w pieszych - wśród poszkodowanych dzieci

Wstrząsające filmy i zdjęcia z katastrofy samolotu w Kazachstanie

Śmiertelny pożar w budynku mieszkalnym

Najnowsze

Tusk ogląda „Kevina” z wnuczkami. Internauci nie zawodzą: „Tylko nie rzuć kapciem jak Trump pojawi się na ekranie”

Takiego wywiadu jeszcze nie było! Karol Nawrocki na Święta!

Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”

Zatrucie narkotykami przy wigilijnym stole - 14 osób trafiło do szpitala!

Abp Galbas konkretnie o miłości: to nie jest poezja

Ziemkiewicz świątecznie podsumowuje: ten rząd nie czuje odpowiedzialności za nic

Ukraina prowadzi coraz śmielszą ekspansję na polską gospodarkę

Kolejna fabryka ogłasza upadłość. Pracę ma stracić 150 osób!