Dzisiaj, przez politykę PiS i Andrzeja Dudy, na arenie międzynarodowej jesteśmy osamotnieni – powiedział podczas debaty prezydenckiej w TVP Robert Biedroń.
W środę o godz. 21 rozpoczęła się debata TVP z udziałem 11 kandydatów na prezydenta, w tym m.in. prezydenta Andrzeja Dudy i kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Pretendenci do Pałacu Prezydenckiego odpowiedzą na pięć pytań dot. m.in. polityki zagranicznej, gospodarki i "świata wartości".
– Dzisiaj, przez politykę PiS i Andrzeja Dudy, na arenie międzynarodowej jesteśmy osamotnieni. Dla naszego własnego bezpieczeństwa musimy budować silną pozycję w Unii Europejskiej - mówił Robert Biedroń uderzając w rząd PiS.
#WyboryPrezydenckie2020 | Robert #Biedroń: Powinnyśmy budować mosty a nie mury. Powinniśmy budować wspólnoty, w których każdy czuje się, jak u siebie.#debataprezydencka z #TVRepublika
— Telewizja Republika #ZostańWDomu (@RepublikaTV) June 17, 2020
Kandydat Lewicy wezwał Andrzeja Dudę do przeprosin za jego wypowiedź o LGBT.
– Prezydent powinien przeprosić za słowa, które są niegodne nie tylko prezydenta RP, ale każdego dobrze wychowanego człowieka. Jeśli chodzi o rozdział Kościoła od państwa, to żaden z kandydatów nie ma odwagi tego powiedzieć, ale ja mam: Trzeba wyrzucić religię ze szkół – dodał.