Donald Tusk zapowiedział, że w poniedziałek stawi się w sądzie. Będzie uczestniczył jako świadek w procesie przeciwko Tomaszowi Arabskiemu. Stwierdził, że „tak jak każdy obywatel, ma ten obowiązek”. Wcześniej pełnomocnik Arabskiego chciał, by Tusk był przesłuchiwany poza granicami Polski.

23 kwietnia br. odbędzie przesłuchanie Donalda Tuska. Będzie przesłuchiwany w charakterze świadka w procesie przeciwko Tomaszowi Arabskiemu i czterem innym osobom w sprawie organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 roku.Obrońca Arabskiego złożył wniosek, by przewodniczący Rady Europejskiej był przesłuchiwany poza granicami Polski. Pytany przez dziennikarzy Tusk powiedział – Sąd wzywa mnie na świadka w sprawie, więc tak jak każdy obywatel i ja mam ten obowiązek. Żadnej sensacji. Zapytany o to czy obawia się aresztowania i czy skarży się w brukselskich kuluarach odpowiedział:

– nie mam zwyczaju skarżyć się na swój los nikomu, a już w szczególności nie mam w zwyczaju skarżyć się na coś co może mi się przydarzy. Następnie dodał – to, ze dzisiaj o PiS, nie tylko w Polsce, ale w Europie sądzi, się, że to jest partia dość mściwa- niektóre z ostatnich tygodni to potwierdzają- to jest inna sprawa. Jeśli chodzi o mnie, generalnie jestem optymistą. I wciąż jestem dość waleczny