"Hanna Gronkiewicz-Waltz musi wiedzieć, że jako polityk i jako zarządca w Warszawie, bierze odpowiedzialność polityczną za to, co przez ten czas w mieście się działo" - mówiła na antenie premier.

"Nawet jeśli pani prezydent nie czuje się osobą odpowiedzialną, to jednak ona była tą, która nadzorowała i w związku z tym bierze odpowiedzialność polityczną za to, co działo się w Warszawie" - komentowała dalej.

Na pytanie o ewentualną dymisję prezydent Warszawy, szefowa rządu, powiedziała, że jeżeli występują wątpliwości to należy umieć się wycofać i zaczekać, aż sprawa się wyjaśni.

Sama Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że nie zamierza oddać prezydenckiego stołka w Warszawie.