Europosłanka Solidarnej Polski Beata Kempa niedawno odwiedziła Ukrainę, gdzie pojechała z darami. O wyjeździe tym opowiedziała w programie TV Republika. - Byłam we Lwowie, także w okolicach, żeby zapewnić tych, którzy tam są o naszym wsparciu - wyjaśniła. 

Od kilku dni zmniejsza się fala uchodźców, którzy docierają do Polski z Ukrainy. Od 24 lutego do Polski wjechało z Ukrainy 2,5 mln osób. W poniedziałek funkcjonariusze odprawili 18,5 tys. podróżnych. - Jakie są takie powody? - zapytał Aleksander Wierzejski.

Beata Kempa wyjaśniła, że głównym powodem tego, że "około 6 milionów osób zostało wewnętrznie przesiedlonych". - Oni zatrzymują się w tych "bezpieczniejszych" rejonach Ukrainy. Oni chcą przeczekać tam, modląc się, aby nie zburzono ich bloków i mieszkań - powiedziała. 

#PolskaNaDzieńDobry #WydanieSpecjalne | @KempaBeata (@pisorgpl @SolidarnaPL)
Sytuacja na Ukrainie jest bardzo napięta. Byłam we Lwowie. Tam jest mnóstwo osób przesiedlonych z terenów zagrożonych - np. z Mariupolu. #włączprawdę #TVRepublika

— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) April 5, 2022

#PolskaNaDzieńDobry #WydanieSpecjalne | @KempaBeata (@pisorgpl @SolidarnaPL)
Sytuacja na Ukrainie jest bardzo napięta. Byłam we Lwowie. Tam jest mnóstwo osób przesiedlonych z terenów zagrożonych - np. z Mariupolu. #włączprawdę #TVRepublika

— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) April 5, 2022

- Należy też wziąć pod uwagę, że potężna fala uchodźców już została przyjęta przez Polskę w bardzo krótkim czasie, ale ci uchodźcy nadal docierają. Będąc w Korczowej, widziałam autokary z dziećmi, bardzo malutkimi dziećmi przekraczające granice  - zauważyła.

Europosłanka oceniła, że spadek liczby uchodźców jej zdaniem spowodowany jest także postępami armii ukraińskiej. - Oni mają niebywałe morale. (...) Jest wielka wiara w zwycięstwo - podkreśliła.