Andrzej Duda przywołał słowa Jana Pawła II, które wypowiedział w 1983 roku podczas podróży apostolskiej. "Bóg powierzył w wasze ręce te rośliny, które przynoszą ziarno. Te rośliny, które przynoszą chleb. Cóż rodzi ziemia? Cierń i oset, póki nie dotkną jej ręce rolnika, a wtedy może zostać zrobiony z niej chleb".

Prezydent powiedział, że trud rolniczy trwa przez cały rok. Podziękował rolnikom za nieustanną pracę na rzecz całego społeczeństwa. Zaznaczył również, że umiejętność pracy na roli jest niezwykłym darem.

Andrzej Duda podkreślił udział polskich rolników w kształtowaniu przyszłych generacji. "Jesteście tymi, którzy przechowują w tradycji całe pokolenia. Na polskiej wsi jest przechowywana polska kultura. Ta wartość buduje postawy, które powinny być wzorem dla naszego społeczeństwa" - przemawiał.

Jako głowa państwa docenił patriotyczną i lojalnościową postawę rolników na przestrzeni wieków. "Polski chłop zawsze stał za Polską" Poczynając od kościuszkowskich kosynierów, poprzez walkę o niepodległość, wojnę polsko-bolszewicką. Stanowiliście  trzon tej armii. Walka polskich chłopów w 1939 roku, była po to, aby odzyskać wolność prawdziwą, a nie pisaną na czerwonych, propagandowych plakatach" - wygłaszał prezydent.
Wyróżnił też ich zaangażowanie walkę o niepodległość przed 1989 rokiem oraz wkład jaki wnieśli w tworzenie ruchu Solidarności.

"Rozpoczyna się czas dobrej zmiany, którą rozpoczęliśmy rok temu(...)Uczynimy wszystko, aby chroniona była polska ziemia. Głupcem jest ten, kto przeznacza to strategiczne dobro w obce ręce. Ziemia powinna być w rękach rolników - wyraził zdanie prezydent.