Adam Andruszkiewicz: PO słynie z kłamstwa. Ci ludzie nie mają honoru a Ewa Kopacz powinna odpowiadać prawnie

Gościem "Prosto w Oczy" był poseł Adam Andruszkiewicz z ugrupowania Kukiz'15.

KONSEKWENCJA EWY KOPACZ

– Potwierdzam informacje rodziny gen. Bronisława Kwiatkowskiego, że w jego trumnie znalazły się szczątki innych osób – podała wczoraj rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik. W trumnie, poza ciałem generała, były jeszcze m.in. części głów, ręka oraz kończyny z biodrami i miednicą. W sumie – jak przekazał dziennik "Fakt" – w trumnie znajdowały się szczątki jeszcze siedmiu innych osób.

W 2010 roku Ewa Kopacz z mównicy sejmowej zapewniała, że wszystkie szczątki zostaną dokładnie zbadane. Później mówiła, że tak właśnie było.

– Platforma słynie z tego, że prawdy nie mówi. Ja wiem, że Ci ludzie nie mają honoru bo Ewa Kopacz powinna przeprosić po pierwsze a po drugie powinna odpowiadać za to prawnie. Wówczas była ministrem zdrowia i kłamała w żywe oczy, później jako premier te słowa podtrzymywała – mówił Andruszkiewicz.

Jak dodał, "polskie ekipy nic nie robiły, nie były dopuszczane do pracy i Ewa Kopacz doskonale o tym wiedziała, znała stan faktyczny".

– Teraz będzie się tego wypierać. Dla mnie Platforma Obywatelska powinna całkiem odejśc w niebyt razem z Kopacz. Musimy doprowadzić do postawienia zarzutów prokuratorskich – mówił.

WOTUM NIEUFNOŚCI WOBEC MACIEREWICZA

24 maja Sejm odrzucił w środę wniosek o wotum nieufności dla szefa MON Antoniego Macierewicza. Za jego przyjęciem zagłosowało 190 posłów, podczas gdy 238 było przeciw, a 14 wstrzymało się od głosu.

– Plarforma zrobiła to drugi raz przed szczytem NATO. Działanie ma osłabić pozycję Polski w negocjacjach i PO często do tego dąży. Opozycja jest od tego, aby kontrolować rząd i przeciwstawiać się pomysłom ale PO nie ma do tego prawa i mandatu. Chodzi oczywiście o rozumienie rządów, podczas których zawiodła Polaków, dlatego teraz nie ma prawa komentować tematów polskiej armii, którą tak bardzo zaniedbała – mówił poseł Kukiz'15.

Jak dodał Andruszkiewicz, szef resortu oborny jednak nie został odwołany i oczernienie rządu premier Beaty Szydło nie udało się Platfromie Obywatelskiej, która od dawna chce to zrobić.