– Chylimy czoła przed bohaterami, przed tymi, którzy zostali pomordowani. Ale także jesteśmy tutaj, aby głośno powiedzieć „nie” dla dzielenia wspólnoty, dla dzielenia ludzi jakimkolwiek murem, zamykani ich nie za to co zrobili, tylko za to, skąd pochodzą, z jakich rodzin i z jakich domów, w co wierzą – mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości przed pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie.
– To dzień pamięci, pamięć jest najważniejsza, pamieć musi trwać. To dzień hołdu bohaterom, którzy chcieli walczyć o wolność. I nawet jeżeli przewidywali, że będą umierać, to chcieli umierać w walce z podniesioną głową. To więc także dzień uczczenia godności - godnej postawy – mówił prezydent na początku uroczystości.
Andrzej Duda w swoim wystąpieniu przypomniał historię powstania w warszawskim getcie i bohaterska walkę skazanych na śmierć Żydów."Tu, w Warszawie, 19 kwietnia 1943 roku, kiedy przystąpiono do ostatecznej likwidacji warszawskiego getta, na rozkaz Himmlera, młodzi, żydowscy chłopcy i dziewczęta z Żydowskiej Organizacji Bojowej i Żydowskiego Związku Wojskowego powiedzieli: „Nie!, nie będziemy umierali na kolanach. Będziemy walczyli o życie, a jeśli się nie uda, to poniesiemy godną śmierć. Jeśli będzie trzeba umierać, będziemy umierali z podniesioną głową – mówił Duda.
– I zrobili to, stanęli do walki. Bohaterskiej, choć z góry było wiadomo, że beznadziejnej, bo przewaga Niemców była gigantyczna. Było wiadomo, że to nie będzie zwycięska walka. Że być może uda się przeżyć, ale na pewno nie wszystkim. A jednak stanęli do walki – do pierwszego miejskiego powstania zbrojnego w okupywanej Europie. Podkreślam - pierwszego, nie było wcześniej innego – dodał.
Prezydent oddał cześć bohaterom, wspominając wszystkiego jego ofiary powstania. – Chylimy czoła przed bohaterami, przed ich wielką pamięcią, przed tymi, którzy zostali pomordowani. Ale także jesteśmy tutaj, by powiedzieć: „nie” dla dzielenia wspólnoty. „Nie” dla dzielenia ludzi jakimkolwiek murem, zamykania ich, nie za to, co zrobili, tylko za to, skąd pochodzą i kim są, w co wierzą. „Nie” dla upodlenia, dla upokarzania człowieka, dla łamania podstawowych praw ludzkich jak prawo do godności, do życia. „Nie” dla wszelkiej niesprawiedliwości! – przemawiał prezydent.
Jak dodał Duda, uroczystości takie jak te dzisiejsze mają podkreślił jedność i solidarność przy wspominaniu ofiar z 1943 roku. "Jesteśmy tutaj także po to, by pokazać, że jesteśmy razem - że jesteśmy w geście solidarności, że stoimy przy tym pomniku, przy pomniku bohaterów warszawskiego getta, przed muzeum Polin - muzeum historii Żydów polskich. Historii wspólnej, wspólnego życia na tych ziemiach przez ponad 1000 lat. To jest i niech zawsze będzie historia przyjaciół - to jest i niech na zawsze będzie historia wzajemnego szacunku, życzliwości i żywej pamięci o tych, którzy walczyli za naszą wolność i nie bali się za nią ginąć. Cześć i chwała bohaterom powstania w getcie warszawskim! – zakończył prezydent.