7 głosów przeważyło. Zjednoczona Prawica obroniła Zbigniewa Ziobrę
Sejm głosami Zjednoczonej Prawicy odrzucił wniosek opozycji dot. wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości; "za" wnioskiem głosowało 224 posłów, "przeciw" było 231 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Wniosek o odwołanie Ziobry złożyli posłowie: KO, Lewicy, KP-PSL oraz Polski 2050.
Podczas wcześniejszej debaty nad tym wnioskiem posłowie z ugrupowań opozycyjnych oceniali, że "Ziobro to największy szkodnik sądownictwa w ostatnich dekadach".
"Nie tylko jesteście opozycją totalną, ale przede wszystkim fatalną dla Polski, zgubną dla Polski, zakłamaną, zacietrzewioną i zaciekłą" - odpowiadał autorom wniosku Ziobro.
Wcześniej Sejm uchwalił zainicjowaną przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która m.in. likwiduje Izbę Dyscyplinarną SN. Nowela przewiduje też procedurę "testu bezstronności i niezawisłości sędziego".
Za nowelizacją głosowało 231 posłów, przeciw było 208, zaś 13 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu.
Nowelizacja zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej SN. Zgodnie z nią, sędziowie, którzy teraz orzekają w Izbie Dyscyplinarnej mają mieć możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN ma zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb SN, miałyby być wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierać ma na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej.
Z kolei przewidziany w noweli "test bezstronności i niezawisłości sędziego" ma dać każdemu obywatelowi - jak wskazywał prezydent - prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd. Wniosek o zbadanie wymogów niezawisłości i bezstronności ma mieć prawo złożyć strona lub uczestnik postępowania.