Terra Virgin, nauczycielka z Tampy na zachodnim wybrzeżu Florydy, usłyszała zarzuty po tym, jak policja zatrzymała samochód, którego była ona pasażerem, a kierował nim 14-latek. 

Jak ustaliła policja, chłopiec, który woził po mieście 32-latkę to 14-letni syn jej partnera. Dziecko nie posiadało prawa jazdy.

32-latka oraz 14-latek zostali przewiezieni na komisariat policji. Chłopca odebrał stamtąd ojciec. Nauczycielka matematyki została wypuszczona z więzienia w poniedziałek po południu. Kobiecie postawiono zarzut zaniedbania obowiązku opieki nad dzieckiem.