Już dzisiaj o godz. 20:45 rozpocznie się mecz szóstej kolejki w ramach eliminacji do Mundialu w Katarze. Reprezentacja Polski zmierzy się w nim z Anglią, która jest wicemistrzem Europy. Anglicy srebro na Euro wywalczyli zaledwie trzy miesiące temu.
Odważnie o planach biało-czerwonych wypowiedział się selekcjoner Polaków Paulo Sousa.
- Nie będziemy czekać, chcemy atakować pressingiem, otworzyć się i atakować Anglików jak najbliżej ich bramki. Nie będziemy na nich czekać ani murować swojej bramki – powiedział na konferencji Paulo Sousa.
Odważne słowa Sousy. Fakty i liczby nie są za Polską
Niestety może być to zgubne. Reprezentacja Polski tylko raz za kadencji Portugalczyka zachowała czyste konto. Gola strzeliło nam nawet słabiutkie San Marino. Zwycięstwo nad „Synami Albionu” pozwoli zbliżyć się do Anglii na dwa punkty i praktycznie przypieczętować Biało-czerwonym baraże.
Porażka może zepchnąć Polskę na trzecie miejsce w grupie, które wyeliminuje Polskę z turnieju w Katarze. W porównaniu z marcową porażką z Anglią 2:1, zagra Robert Lewandowski. Brakować będzie Piotra Zielińskiego, Bartosza Bereszyńskiego i Mateusza Klicha.
Prawdopodobny skład Polski:
Wojciech Szczęsny, Paweł Dawidowicz, Kamil Glik, Jan Bednarek, Maciej Rybus, Grzegorz Krychowiak, Jakub Moder,
Karol Linetty, Kamil Jóźwiak, Adam Buksa i Robert Lewandowski.