Poseł PiS Marek Suski ocenił, że zatrzymanie prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka w sprawie dotyczącej Collegium Humanum jest próbą odwrócenia uwagi od "katastrofy" Platformy Obywatelskiej, a Sutryk został "rzucony na pożarcie mediom".
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został w czwartek rano zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, zostaną mu postawione zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w dawnej uczelni Collegium Humanum.
Pytany o tę sprawę przez dziennikarzy w Sejmie, poseł PiS Marek Suski ocenił, że zatrzymanie Sutryka mogło być motywowane "pewną potrzebą" polityczną. "Niekoniecznie to aresztowanie musiało pewnie teraz nastąpić" - wskazał.
Jego zdaniem, jest to kwestia "przykrywania" kontrowersyjnego tematu, który ostatnio pojawił się w mediach za sprawą artykułu Gazety Polskiej. Chodzi o ojca posłanki PO Kingi Gajewskiej i jednocześnie teścia wiceministra sprawiedliwości Arkadiusz Myrchy, który w latach 80. miał być oskarżony o zacieranie śladów morderstwa dokonanego przez jego braci.
"Natychmiast pomyślałem, że jest to próba odwrócenia uwagi od katastrofy Platformy Obywatelskiej, tego jacy posłowie są w Platformie, a ponieważ Sutryk nie jest członkiem PO, to można go rzucić na pożarcie mediom, właśnie po to, żeby TVN mówił o tym, a nie o rodzinie pani Gajewskiej"
- powiedział Suski.
Poseł PiS dodał, że Collegium Humanum nie było związane z żadną partią polityczną. "To był czyjś prywatny interes i to obciąża tych, którzy dokonali tego przestępstwa" - podkreślił.
Czytaj również: Rzecznik prokuratury: Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA! Jacek S. usłyszy zarzuty
Jacek Sutryk zatrzymany przez agentów CBA – dokumenty zabrane z ratusza
Wiemy za co został zatrzymany Jacek Sutryk. ZOBACZ
Źródło: PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.