Prof. Nowak: „Tuska interesuje tylko jedno - utrzymanie się przy władzy za wszelką cenę"
W rozmowie z Katarzyną Gójską prof. Andrzej Nowak skomentował obecny kryzys w polskim systemie prawnym. Zaznaczył, że rezygnacja z przestrzegania zasad legalności i zdrowego rozsądku w polityce to zjawisko bez precedensu, które nie miało miejsca nawet w czasach PRL-u. Podkreślił, że nieakceptowalne jest, by marszałek sejmu miał decydować o ważności wyborów.
Sądzę, że to nie tylko w ostatnim 35-leciu jest zjawisko bez precedensu, ale jest to zjawisko, którego chyba nie obserwowano nawet w historii PRL, gdzie doszło do przejęcia władzy siłą w 44 roku, kiedy ten twór państwowy powstał i z którego wywodzi się duża część rodzin tworzących kastę sędziowską współcześnie. Oczywiście nie wszyscy, ale jest to duża część i należy to podkreślić. Nawet w PRL-u po przejęciu władzy zachowywano dbałość o pozory legalności po tym przewrocie. W tej chwili natomiast rezygnuje się z wszelkich pozorów przestrzegania prawa. Nawet, co jest myślę nowym zjawiskiem. Rezygnuje się z przestrzegania zasad zdrowego rozsądku i logiki
- powiedział w rozmowie z Katarzyną Gójską prof. Andrzej Nowak.
Dodał również: „To nie może być tak, że marszałek sejmu będzie decydował o ważności wyborów. To jest tak, jakby toczył się pojedynek bokserski, w których dwóch bokserów bije się, a na koniec orzeka sędzia, który okazuje się jednym z zawodników. Jest to rzecz urągająca nie tylko przyzwoitości, nie tylko praworządności, ale także zdrowemu rozsądkowi”.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Najnowsze
Przydacz: Kierując ustawę o mowie nienawiści do TK, Andrzej Duda wykonał bardzo dobry ruch
Kamiński kontra Kidawa-Błońska. Zaufanie w koalicji? Coraz go mniej
Podkarpackie: Niemal 200 interwencji strażaków. Wojsko ma pomagać w usuwaniu skutków ulewy
