Rosja podsyca nastroje wojenne. Wskazują kto ich napadnie

Według rosyjskiej propagandy o możliwości wybuchu wojny Europy z Rosją świadczy m.in. rozbudowa infrastruktury. Rosyjskie media przedstawiają europejskie projekty infrastrukturalne, finansowane ze środków UE, jako przygotowania militarne. W szczególności, rozbudowa sieci kolejowej i drogowej, w tym w Rumunii, ma służyć - ich zdaniem - transportowi wojsk NATO w pobliże granic Rosji.

Innym przykładem, którym posługują się wieszczący europejski atak, jest modernizacja przejść granicznych. Rosja zwraca uwagę na modernizację przejść granicznych między Ukrainą a państwami UE, w tym otwarcie zmodernizowanego punktu kontrolnego na granicy polsko-ukraińskiej w Mościskach-II. Projekt ten, finansowany ze środków Europejskiego Banku Inwestycyjnego i instrumentu CEF, ma na celu zwiększenie przepustowości transportu kontenerowego.

 Rosyjskie media krytycznie odnoszą się do planów odbudowy i rozbudowy infrastruktury portowej w ukraińskich portach Izmaił, Odessa i Mikołajów, które były celem rosyjskich ataków. Szczególną uwagę zwraca się na plan budowy drogowego mostu granicznego między miejscowościami Biała Cerkiew (Ukraina) i Sighetu Marmației (Rumunia), na podstawie umowy zawartej w grudniu 2024 roku.

Analitycy militarni w Rosji wskazują na istniejące "luki" w europejskiej infrastrukturze transportowej, które utrudniają przemieszczanie ciężkiego sprzętu wojskowego między krajami członkowskimi UE. Ich zdaniem, wszystkie projekty mające na celu wypełnienie tych luk, są jasnym sygnałem, że Europa szykuje się do wojny. 

Informacje te należy traktować z dużą dozą ostrożności, biorąc pod uwagę charakterystyczne dla rosyjskiej propagandy przekłamania i manipulacje faktami. Celem takich działań jest podsycanie niepokoju społecznego, sianie dezinformacji i destabilizacja sytuacji w Europie.

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X