Kluczowa opinia prawna. Prezydent nie potrzebuje zgody premiera na powołanie sędziów SN
  
      
          Eksperci Ordo Iuris przekazali prezydentowi opinię prawną stwierdzającą, że obwieszczenie o wolnych stanowiskach sędziów Sądu Najwyższego nie wymaga kontrasygnaty premiera. Zdaniem ekspertów, żądanie kontrasygnaty byłoby sprzeczne z Konstytucją i zasadą podziału władz, co potwierdziły orzeczenia TK i SN. Ordo Iuris krytykuje stanowisko „Iustitii” i rządu, uznając je za blokowanie prerogatyw prezydenta oraz zagrożenie dla sprawności wymiaru sprawiedliwości.
  
      
    
Ordo Iuris krytykuje stanowisko „Iustitii” i rządu
Eksperci Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris przekazali na ręce Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Karola Nawrockiego, opinię prawną dotyczącą braku wymogu kontrasygnowania przez Prezesa Rady Ministrów obwieszczenia Prezydenta RP o wolnych stanowiskach sędziego w Sądzie Najwyższym.
 
Zgodnie z obecnie obowiązującą ustawą o Sądzie Najwyższym, obwieszczenie takie stanowi obowiązkowy etap poprzedzający proces powoływania sędziów do Sądu Najwyższego. Dopiero po opublikowaniu takiego obwieszczenia rozpoczyna się procedura przed Krajową Radą Sądownictwa – zainteresowani mają miesiąc od opublikowania na składanie swoich kandydatur, które KRS następnie rozpatruje i rekomenduje Prezydentowi, który z kolei, zgodnie z przysługującą mu prerogatywą, powołuje sędziów. Jako że obwieszczenia te inicjują procedurę powołania sędziego, odmowa ich publikacji stanowi uniemożliwienie powołania nowych sędziów – co zgodnie z Konstytucją RP jest wyłączną prerogatywą Prezydenta RP.
Od początku obowiązywania ustawy, część środowisk sędziowskich, zwłaszcza skupionych w stowarzyszeniu „IUSTITIA”, opowiadało się za wymogiem kontrasygnowania obwieszczeń przez Prezesa Rady Ministrów. Taki wymóg byłby jednak sprzeczny z Konstytucją, w tym zwłaszcza z zasadą podziału władz, na co wskazywał wielokrotnie Sąd Najwyższy i Trybunał Konstytucyjny, zwłaszcza w wyroku z dnia 23 lutego 2022 r. w sprawie P 10/19. Oba organy jednoznacznie stwierdziły, że kontrasygnata nie tylko nie jest wymagana, ale wręcz jej wymaganie byłoby sprzeczne z Konstytucją RP, w tym zwłaszcza z zasadą podziału władz (art. 10 Konstytucji RP).
„Wymaganie kontrasygnaty pod obwieszczeniem Prezydenta RP o wolnych stanowiskach sędziego w SN albo NSA jest ustrojowo niedopuszczalne. Obwieszczenie takie posiada moc obowiązującą niezależnie od kontrasygnaty Prezesa Rady Ministrów i powinno zostać niezwłocznie opublikowane w Monitorze Polskim”
– zaznacza dr Łukasz Bernaciński, członek zarządu Instytutu Ordo Iuris i współautor opinii.
Przyjęcie stanowiska prezentowanego przez „IUSTITIĘ” oznaczałoby pozwolenie premierowi na uniemożliwianie Prezydentowi wykonywania jego prerogatywy, jaką jest powoływanie sędziów SN i NSA. Byłoby to szczególnie szkodliwe dla wymiaru sprawiedliwości w obecnych realiach, kiedy to rząd Donalda Tuska odmawia jakiejkolwiek współpracy z Prezydentem Karolem Nawrockim, również w odniesieniu do wymiaru sprawiedliwości, czego skutkiem jest rosnąca liczba wakatów na stanowiskach sędziowskich i w konsekwencji przewlekłość postępowań.
„Przepisy Konstytucji są jednoznaczne – powoływanie sędziów jest prerogatywą Prezydenta. Rządowi nie może przysługiwać w tym jakakolwiek rola, która umożliwiałaby ubezskutecznienie tej prerogatywy. Z orzecznictwa TK wynika jasno, że dopuszczenie rządu w wymiarze postulowanym przez „IUSTITIĘ” do procedury powoływania sędziów SN i NSA podważałoby konstytucyjną zasadę niezależności sądownictwa.”
– mówi Jędrzej Jabłoński, starszy analityk w Instytucie Ordo Iuris, współautor opinii.
Źródło: Republika, Ordo Iuris
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X