Prof. Bielański: brak ambasadora w Rzymie jest problemem
Prof. Stefan Bielański, italianista i politolog UKEN w Krakowie, w audycji "Poranek Radia Republika", w rozmowie z Antonim Opalińskim i Adrianem Stankowskim, ocenił najnowsze wydarzenia na arenie międzynarodowej, podkreślając rosnącą rolę prezydenta Karola Nawrockiego. Ekspert zwrócił uwagę na strategiczny cykl wizyt polskiego prezydenta – od spotkań w Waszyngtonie po dzisiejszą audiencję u papieża Leona XIV – oraz omówił zbieżność poglądów między Polską a Włochami, zwłaszcza w kontekście konfliktu ukraińskiego, jednocześnie wskazując na dyplomatyczne wyzwania wynikające z braku polskiego ambasadora w Rzymie.
Profesor Bielański podkreślił strategiczny charakter wizyty prezydenta Nawrockiego w Rzymie, tuż po jego spotkaniach w Waszyngtonie.
To bardzo ważna wizyta, zaraz po Waszyngtonie. Wskazują na to włoscy obserwatorzy i podkreślają, że wybrał rozmowy z Meloni zaraz po rozmowach z Trumpem. Istnieje wspólnota poglądów między Włochami a Polską" – zaznaczył profesor.
Włoska scena medialna, obok kwestii międzynarodowych, żyje również sprawą śmierci Giorgio Armaniego.
Jednym z głównych tematów we Włoszech od wczoraj jest śmierć Giorgio Armaniego. Temu nie można się dziwić. Kwestie międzynarodowe się przebijają. Bliski Wschód i sprawa ukraińska – relacjonował prof. Bielański. - Ta wizyta jest podkreślana w innym kontekście, jeśli chodzi o Ukrainę. Oba państwa nie wyślą wojsk na Ukrainę. To wynika nie tylko z konstytucji, ale także z pragmatycznego myślenia."
Kluczowym punktem dnia jest jednak wizyta Karola Nawrockiego u papieża Leona XIV. Profesor Bielański mocno akcentował wzrost znaczenia dyplomacji watykańskiej pod obecnym pontyfikatem.
Ten pontyfikat już pokazuje, że wróciła watykańska dyplomacja i to dość mocno. Wczoraj papież przyjął izraelskiego ambasadora. Rzym, to bardzo ważne centrum dyplomacji. Audiencja u papieża będzie zatem znacząca i to nie tylko w kwestiach pewnej tradycji, ale także w kontekście międzynarodowym – wyjaśnił ekspert.
Mimo tych sukcesów, Polska boryka się z poważnym problemem dyplomatycznym w Rzymie.
To jest ważne, bo mamy problem w Rzymie ze względu na to, że nie mamy ambasadora. To uparte podejście ze strony MSZ jest większym problemem dla Polski niż w innych sytuacjach – podsumował prof. Stefan Bielański, podkreślając, jak istotne są pełne zdolności dyplomatyczne w tak kluczowym centrum politycznym i religijnym.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze
Nawrocki w rocznicę 13 grudnia: postkomuniści z marginalnym poparciem wrócili do władzy
Mela Koteluk spełniła marzenie o macierzyństwie. Pokazała pierwsze zdjęcie
Matecki wraca do sprawy słynnej aplikacji wyborczej: przestępstwa nie było, przeprosin brak
