Nawrocki: „Polska musi mieć największą armię lądową w Europie”
Podczas briefingu w Redzikowie na Pomorzu Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta, zadeklarował, że w przypadku wyboru na najwyższy urząd w państwie będzie dążył do budowy 300-tysięcznej armii. Podkreślił, że rozwój polskich sił zbrojnych to klucz do bezpieczeństwa kraju i realizacji strategicznych kontraktów obronnych.
Polska jako lider NATO w Europie
Nawrocki zapowiedział, że jego prezydentura będzie kontynuacją działań podjętych przez Andrzeja Dudę w zakresie współpracy z Amerykanami. „Moja prezydentura będzie kolejnym krokiem do tego, aby zbudować największą armię lądową NATO w Europie” – oświadczył. Ocenił również, że nadchodząca kadencja Donalda Trumpa w Białym Domu to szansa na wzmocnienie relacji transatlantyckich, z Polską jako liderem tych zmian.
Wsparcie dla Ukrainy z zastrzeżeniami
Podczas briefingu Nawrocki odniósł się także do kwestii akcesji Ukrainy do NATO i UE. Zaznaczył, że Polska powinna wspierać Ukrainę, zarówno militarnie, jak i finansowo, ale podkreślił konieczność wzajemności w relacjach. Wskazał na potrzebę rozliczenia się z trudną historią, w tym ze zbrodniami wołyńskimi, oraz rozpoczęcia ekshumacji.
W trakcie wizyty na Pomorzu Karol Nawrocki odwiedzi także Lębork i Wejherowo, gdzie spotkał się z mieszkańcami.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.