Paulo Sousa działa. Dwóch debiutantów i jeden powrót

Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa lada dzień ogłosi listę piłkarzy, powołanych na wrześniowe mecze w ramach eliminacji Mistrzostw Świata Katar 2022. Na mecze z Albanią, San Marino i Anglią, Sousa powoła Sebastiana Szymańskiego, Adama Buksę i … Nicolę Zalewskiego.

Sebastian Szymański, piłkarz Dynamo Moskwa, to 22-letni piłkarz, który szturmem wdarł się do reprezentacji w trakcie eliminacji do Euro 2020. W klubie grał bardzo dobrze, jednak podczas przygotowań do Euro był zagubiony na nie swojej pozycji. Mimo to największą sensacją powołań na Euro, było pominięcie Szymańskiego. Nowy sezon rozpoczął się dla 22-latka bardzo dobrze, w trzech meczach, Szymański strzelił gola i miał asystę.

Adam Buksa to piłkarz, który był już na zgrupowaniu reprezentacji Polski. W 2018 roku nie zagrał jednak ani sekundy. W obliczu poważnych kontuzji Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika Sousa ma powołać bramkostrzelnego piłkarza New England Revolution.

Najgłośniejszym nazwiskiem, które ma niedługo zadebiutować w biało-czerwonych barwach jest 19-letni Nicola Zalewski. Ma on także włoskie obywatelstwo, ale jest zdecydowany na grę dla Polski. Piłkarz AS Roma zagrał w zeszłym sezonie dwukrotnie, raz w meczu ligowym i raz w meczu Ligi Europy. Na boisku przebywał łącznie 26 minut i … zaliczył 2 asysty. Podczas przygotowań do sezonu 2021/2022, Zalewski oczarował nowego trenera Romy, Jose Mourinho.

Kogo będzie brakować na zgrupowaniu?

Nie zobaczymy kontuzjowanych Milika i Piątka. W reprezentacji nie zobaczymy już Łukasza Fabiańskiego, który kilka dni temu ogłosił rozstanie z kadrą. Nie wiadomo, czy przypadkiem PZPN nie planuje pożegnalnego występu Fabiańskiego. Bez klubu i formy pozostaje Kamil Grosicki i raczej jego też nie zobaczymy we wrześniowych meczach.

???????? Nicola Zalewski, Adam Buksa i Sebastian Szymański mają zostać powołani na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski!

[Przegląd Sportowy] pic.twitter.com/rDvwzVWVrr

— Igrzyska Olimpijskie - TOKIO 2020 (@IgrzyskaTokio) August 10, 2021

Źródło: sport.pl