POgrążanie... Tuskowi przeszkadza prezes NBP, Urbaniakowi - Ukraińcy [wideo]
Donald Tusk wraz z innymi członkami jego ugrupowania zdają się upadać coraz niżej... Aż 41 proc. badanych Polaków negatywnie ocenia zapowiedzi lidera Platformy Obywatelskiej o stosowaniu rozwiązań siłowych wobec prezes TK Julii Przyłębskiej i prezesa NBP Adama Glapińskiego. Oliwy do ognia dolał dziś na antenie Telewizji Republika inny polityk partii Tuska - Jarosław Urbaniak, który negatywnie wypowiedział się o Ukraińcach pracujących w Polsce.
Dziś rano portal wPolityce.pl opublikował sondaż, w którym zapytano Polaków, "co sądzą o dochodzących z tuskowych kręgów groźbach siłowego ataku na Narodowy Bank Polski i Trybunał Konstytucyjny".
Na pytanie "jak ocenia pan/pani zapowiedzi Donalda Tuska o stosowaniu rozwiązań siłowych wobec prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej", 11 proc. respondentów odpowiedziało "zdecydowanie pozytywnie", a 11 proc. - raczej pozytywnie. Opcję "zdecydowanie negatywnie" wskazało 25 proc. badanych, a "raczej negatywnie" - 16 proc. 37 proc. pytanych stwierdziło "trudno powiedzieć".
Z sondażu wynika też, że podobny wynik uzyskano w wątku zapowiedzi szefa PO o stosowaniu rozwiązań siłowych wobec prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego. "Zdecydowanie pozytywnie" ocenia je 14 proc. badanych, a "raczej pozytywnie" - 13 proc. Odpowiedź "zdecydowanie negatywnie" wskazało 26 proc. respondentów, a 15 proc. - "raczej negatywnie". 32 proc. ankietowanych wybrało opcję "trudno powiedzieć".
Kolejny strzał w kolano Platformy
Gośćmi dzisiejszego wydania "Polska na Dzień Dobry" w naszej stacji był Jarosław Urbaniak (poseł PO) oraz Anna Milczanowska (posłanka PiS). W pewnym momencie między politykami wywiązała się kłótnia. Była ona następstwem wypowiedzi polityka Platformy na temat Ukraińców, którzy podjęli w Polsce pracę.
"Polski przedsiębiorca szuka teraz rąk do pracy. Zwykli ludzie widzą, wchodzą do sklepu czy restauracji, że obsługują ich Ukraińcy".
Na pytanie prowadzącej program, czy to źle, Urbaniak rzucił:
"Jeżeli rząd się chwali, że mamy 5% bezrobocie, a przedsiębiorcy co chwile szukają nowych rąk to pracy, to te dane są fałszywe. Zamiast pomagać w Polsce tym, którzy potrzebują, rząd traci pieniądze na osoby, które nie mają zamiaru pracować".
"Wszyscy widzą, że brakuje rąk do pracy, a wy się chwalicie, że bezrobocie wynosi 5%" - tymi słowami zwrócił się do posłanki partii rządzącej.
"Oczywiście, że tak. To jest ogromny bufor, jeśli chodzi o Polską gospodarkę, o to, jak my się rozwijamy. Waszą kolą w oku jest to, że Polska rośnie w siłę. Warto zasięgnąć do dzisiaj opublikowanego sondażu. Donald Tusk na swoich wiecach nawiązywał do siłowego wyprowadzania Adama Glapińskiego" - kontrowała polityk PiS.
"Pani nie wstyd tak kłamać?" - wtrącił kilkukrotnie polityk partii Tuska.
"Polacy są temu przeciwni" - skwitowała Milczanowska.
Całość rozmowy w oknie poniżej. Polecamy:
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Nielegalna inwigilacja Republiki przed służby Tuska
SPRAWDŹ TO!
Prof. Cenckiewicz wzywa do odwieszenia zasadniczej służby wojskowej. Prezydent zabrał głos
Dziennikarz Republiki ma proces za zadanie pytania! "Cegła po cegle budujemy Dom Wolnego Słowa"