W najnowszym wydaniu tygodnika „Gazeta Polska” (dostępnym od środy 5 maja) polecamy szczególnie okładkowy tekst Jacka Liziniewicza „Koniec totalnej opozycji. Kto wyszedł z politycznego obłędu”. W numerze jak zawsze najważniejsze informacje i analizy z kraju i ze świata.
Jacek Liziniewicz w artykule okładkowym zauważył: „Włodzimierz Czarzasty, lider Lewicy, porozumiewając się z PiS-em w sprawie Funduszu Odbudowy, wywrócił opozycyjny stolik. Zdaniem politologów i ekspertów to ostatecznie niszczy wymyśloną przed laty ideę totalnej opozycji i jej emanacji „Koalicji 276”. Są również zgodni: KO albo się przystosuje do nowych warunków, albo zginie”.
Z kolei Grzegorz Wierzchołowski, autor tekstu „Komando śmierci, Smoleńsk i remont tupolewa” pyta: „Czy elitarne komando GRU – jednostka 29155 słynąca z dokonywania zamachów i prowokacji politycznych w całej Europie – mogła mieć coś wspólnego z katastrofą smoleńską? Pierwsze lata działalności oddziału skrywa mrok tajemnicy, ale zagadkowa nagroda dla jednostki w 2012 roku, wskazujący na operację GRU – przebieg procedury przetargowej w sprawie remontu Tu-154 oraz niewyjaśniona obecność przynajmniej dwóch ważnych członków jednostki w Polsce – każą poważnie zastanowić się nad taką hipotezą”.
Piotr Lisiewicz zajął się antyszczepionkowcami i psychomanipulacjami. „Obóz niepodległościowy nie jest nieprzemakalny na oddziaływanie wrogów Polski, o ile propaganda ta zostanie cynicznie sprofilowana pod jego zwolenników. Nie pod lemingi, lecz ludzi, którzy przez lata byli nonkonformistami” – zauważył.
Przemysław Daca, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, zauważył, że „niektórzy zapominają albo nie chcą pamiętać, że w połowie 2019 roku mieliśmy do czynienia z największą awarią oczyszczalni ścieków na świecie. Odpowiedzialność za to ponosi Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji oraz jego zarząd. Jako prezes Wód Polskich jestem odpowiedzialny za stan wód w całym kraju. Jeśli więc ktoś zrzuca hektolitry surowych ścieków do Wisły, to trudno nie spodziewać się ostrej reakcji osoby, która jest za te wody odpowiedzialna”.
Maciej Kożuszek analizuje, czy Kamala Harris przejmie fotel prezydenta USA. „Administracja Bidena i Harris – tak w oficjalnych komunikatach Białego Domu przedstawiana jest ekipa rządząca obecnie w USA. Joe Biden podkreśla, że jego wiceprezydent zajmuje się kluczowymi tematami. Czy to oznacza, że to Kamala Harris będzie kandydatem Partii Demokratycznej w 2024 roku?” – zastanawia się dzeinnikarz.