Utworzone zostaną grupy bojowe na wschodniej flance NATO oraz będą przyjęte konkretne rozwiązania, które umożliwią natychmiastowe zwiększenie potencjału tych grup w razie zagrożenia do skali brygad – mówi w środowej "Gazecie Polskiej Codziennie" ambasador RP przy NATO Tomasz Szatkowski.
Ambasador, pytany przez gazetę o to, jak decyzje podjęte na szczycie w Madrycie wpłyną na zwiększenie bezpieczeństwa Polski wskazał: "Spodziewamy się, że w sposób jednoznaczny zdefiniowane zostaną zagrożenia, w tym przede wszystkim ze strony Rosji, co będzie podstawą do podjęcia konkretnych działań wzmacniających cały system obronny Sojuszu".
Szatkowski, pytany przez dziennik, jak obecnie wygląda proces przerzucania nowych grup bojowych NATO do kolejnych krajów, zauważył, że Sojusz postanowił o utworzeniu grup bojowych w kolejnych państwach wschodniej flanki: Bułgarii, Słowacji, Rumunii i na Węgrzech.
"Wspólnie z dotychczasowymi grupami w Polsce i państwach bałtyckich będzie więc osiem grup bojowych" – wskazał ambasador. Zaznaczył, że grupy te będą miały "dedykowane siły, umożliwiające ich natychmiastowe wzmocnienie".
Szatkowski nie wyklucza, że w razie dalszego pogorszenia się sytuacji bezpieczeństwa na wschodniej flance utworzone zostaną kolejne grupy bojowe.
Więcej w dzisiejszej Gazecie Polskiej Codziennie. Polecamy!