Mocne słowa zza oceanu pod adresem Putina. „On nie przypomina już...”
Kevin McCarthy, czyli przewodniczący Izby Reprezentantów Kongresu USA oraz przywódca republikańskiej większości ocenił, że prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin po krótkim puczu wojskowym w Rosji wygląda „znacznie słabiej”. Padło nawet określenie, że rosyjski przywódca wygląda jak... „zupełnie inny człowiek”.
„Niezależnie od tego, co się tam wydarzyło, Putin jest znacznie słabszy, wygląda jak zupełnie inny człowiek. Zawsze myślałem, że Putin jest jak szef mafii, a teraz… Po prostu nie jest taki, kiedy się na niego patrzy”, powiedział McCarthy w Fox News w poniedziałek, donosi Voice of America.
Jego zdaniem Putin, jakiego znał, nigdy nie pozwoliłby założycielowi PMK „Wagnera” Jewgienijowi Prigożynowi posunąć się tak daleko w krytyce samego Putina i dowództwa wojskowego, ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa Sztabu Generalnego Walerija Gierasimowa.
„Pamiętajcie, co Prigożyn powiedział: powody inwazji na Ukrainę były kłamstwem. On, Putin, okłamywał ludzi. I zobacz, jak ludzie wstają i wspierają Prigożyna. A jego zdolność do zbliżenia się tak blisko do Moskwy powinna przestraszyć Putina”, powiedział McCarthy.
Lider republikańskiej większości dodał, że teraz jest świetna okazja dla chińskiego przywódcy Xi Jinpinga, aby zakończyć poparcie dla Moskwy. „Prezydent Chin musi zrezygnować z jakiegokolwiek wsparcia dla Rosji. To również powinien być wyraźny znak dla niego”, powiedział McCarthy.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Adam Konkol o Annie Wyszkoni: "miliony dzięki moim piosenkom, a teraz chce ode mnie 300 tys. zł za majtki"
Bardella wyprzedza wszystkich rywali w nowym sondażu. Wykluczenie Le Pen nie zatrzymało faworyta wyborów we Francji
Najnowsze
Bardella wyprzedza wszystkich rywali w nowym sondażu. Wykluczenie Le Pen nie zatrzymało faworyta wyborów we Francji
Książę Filip był przeciwny ślubowi Harry’ego i Meghan? „Z aktorkami można się spotykać, ale się ich nie poślubia”
Miliony bez kontroli? Pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości dalej płyną. Jak odpowiada resort Żurka?