Liga Konferencji: polskie drużyny zagrały „w kratkę”. Kto ma szanse na awans?
Nasze zespoły piłkarskie zagrały wyjazdowe mecze 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji. Raków Częstochowa wygrał ze słowackim Spartakiem Trnawa 2:0. Rozczarował Lech Poznań, który przegrał z islandzkim Vikingurem Reykjavik 0:1.
Obie bramki dla Rakowa Częstochowa zdobył w pierwszej połowie najlepszy piłkarz poprzedniego sezonu w polskiej ekstraklasie Ivi Lopez. Pierwsze trafienie Hiszpan zaliczył w 30. minucie, a wynik ustalił tuż przed przerwą z rzutu karnego. Jeżeli Raków nie zmarnuje solidnej zaliczki ze Słowacji, spotka się w ostatniej rundzie kwalifikacji LK z lepszym z pary Slavia Praga - Panathinakos Ateny. W pierwszym spotkaniu czeski zespół wygrał u siebie 2:0.
📢 VAMOS! 🔴🔵 @14IviLopez https://t.co/HqzvjdjTVU pic.twitter.com/DyiZSuyyL4
— Raków Częstochowa 🏆🥈 (@Rakow1921) August 4, 2022
W trudniejszej sytuacji jest Lech Poznań, aktualny mistrz Polski. „Kolejorz” wydawał się faworytem rywalizacji z Vikingurem Reykjavik, który z powodu kontuzji i transferów jest osłabiony w formacji ofensywnej. Tymczasem polski zespół po słabym meczu przegrał na wyjeździe 0:1. Zwycięstwo gospodarzom zapewnił w 45. minucie po indywidualnej akcji i ładnym strzale z dystansu 19-letni Ari Sigurpalsson. W przypadku awansu do 4. rundy kwalifikacji Lech zmierzy się z przegranym z pary Ligi Europy Malmoe FF - F91 Dudelange (Luksemburg). W czwartek drużyna ze Szwecji wygrała u siebie 3:0.
Rewanżowe mecze 11 sierpnia.
Najnowsze
Mikołajkowa konferencja pod biurem poseł Gapińskiej. "Rózgi poszły w ruch"
Patryk Jaki: Zbigniew Ziobro nie powinien brać udziału w ustawce tej bandy fryzjera
Michał Wiśniewski ostro o Eurowizji 2026. „Wojna jest prawdziwa” – popiera bojkot czterech państw