Legia – Pogoń 0:2. Stołeczni kibice sfrustrowani
Marek Gołębiewski nie odmienił oblicza Legii Warszawa. Stołeczny zespół przegrał u siebie z Pogonią Szczecin 0:2 (0:1). To już piąta z rzędu porażka legionistów w lidze i trzecia na własnym terenie. Mistrz Polski wylądował w strefie spadkowej. Usłyszał też głośne gwizdy od swoich kibiców, którzy nie kryli złości wobec tak słabej gry drużyny.
Goście zasłużyli na dwubramkowe prowadzenie, bo Legia grała wyjątkowo słabo i nie potrafiła w żaden sposób przełamać defensywy Pogoni. Kibice zgromadzeni na stadionie łapali się za głowę, głośno krytykując występ mistrzów Polski, którzy w tej sytuacji byli o krok od utrudnienia sobie i tak bardzo trudnej sytuacji w tabeli ligowej.
Poklepali! ????
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) October 31, 2021
Przekonujące zwycięstwo @PogonSzczecin w Warszawie zwieńczone golem Rafała Kurzawy ????#LEGPOG 0:2 pic.twitter.com/FcaSfdp1A8
Niedzielny mecz z Pogonią w ramach PKO Ekstraklasy był pierwszym domowym spotkaniem Legii Warszawa od zwolnienia Czesława Michniewicza. Fani zespołu wykorzystali tę okazję do wyrażenia niezadowolenia z obecnej sytuacji w klubie. Najmocniej dostało się piłkarzom, Dariuszowi Mioduskiemu i Radosławowi Kucharskiemu.
Dziś dzień meczowy ⚽️
— Jarek Gromadziński (@JGromadzinski) October 31, 2021
Po zwycięstwo Panowie! #LEGPOG pic.twitter.com/V0Gs8dtN7i
Pudel dzisiaj nie miał łatwego dnia ????#LEGPOG pic.twitter.com/hn3FX92e8p
— Michał Horbaczewski (@MichalHorba) October 31, 2021
Z legionistów tylko „Kuchy” celebrowany ???? Pogoń wygrała organizacją i zaangażowaniem, a Kosta Runjaić za kilka dni będzie obchodził 4. rocznicę podjęcia pracy w Szczecinie - 11., 7., 6. i 3. miejsca, teraz po 13. kolejkach znowu „na pudle” #LEGPOG @PrawdaFutbolu pic.twitter.com/ZBcDb5uVIa
— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) October 31, 2021
Najnowsze
Mężczyzna pędził 252 km/h na obwodnicy Strzegowa. „Spieszyłem się na samolot”
Hity w sieci. Jaja z benzyną Tuska. Ziemkiewicz broni Rymanowskiego. Kompromitacja Kierwińskiego
Spotkanie górnicy-Motyka jednak w poniedziałek. Presja ma sens
