Ceremonia złożenia wieńca przez Prezydenta RP i Małżonkę przed pomnikiem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
#Świat | Ceremonia złożenia wieńca przez @prezydentpl @AndrzejDuda i małżonkę przed pomnikiem ś.p prezydenta Lecha Kaczyńskiego w #Tibilisi #włączprawdę #TVRepublika pic.twitter.com/6ZCy5bMwPw
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) May 26, 2021
#NaŻywo | Tbilisi. Ceremonia złożenia wieńca przez Prezydenta RP i Małżonkę przed pomnikiem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) May 26, 2021
[Sygnał udostępniony przez TVP] https://t.co/XxFiY81JIT
Para Prezydencka złożyła wieniec przed pomnikiem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w #Tbilisi. ???????????????? pic.twitter.com/wDKBL0ZnCS
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) May 26, 2021
Przypomnijmy, że prezydent Lech Kaczyński przybył do Gruzji w 2008 roku, podczas wojny rosyjsko-gruzińskiej, po kolejnym bombardowaniu przez Rosjan miasta Gori. Lech Kaczyński wziął udział w wiecu poparcia Gruzinów wraz prezydentami Litwy, Estonii, Ukrainy i premierem Łotwy, którzy do Gruzji przylecieli z inicjatywy polskiego przywódcy.
Konflikt wybuchł, gdy Gruzja próbowała przywrócić kontrolę nad zbuntowanymi prorosyjskimi republikami – Abchazją i Osetią Południową. Separatystów zbrojnie wsparła Moskwa, argumentując to obroną rosyjskiej ludności. Rosja zaatakowała Gruzję, wypierając jej wojska oraz ludność cywilną z terenów zajętych republik i dopuszczając się zbrodni wojennych. Rosjanie zbombardowali m.in. czarnomorski port Poti i bazę wojskową w Senaki.
„Dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę”
Przemawiając do tysięcy Gruzinów zgromadzonych przed budynkiem parlamentu, Lech Kaczyński podkreślił, że obowiązkiem społeczności międzynarodowej jest solidarne przeciwstawienie się rosyjskim dążeniom imperialnym. Zapewnił też gruzińskich obywateli, że nie zostali sami w walce z Rosją.
– Gdy zainicjowałem ten przyjazd, niektórzy sądzili, że prezydenci będą się obawiać. Nikt się nie obawiał. Wszyscy przyjechali, bo Środkowa Europa ma odważnych przywódców. I chciałbym to powiedzieć nie tylko wam. Chciałbym to powiedzieć również tym z naszej wspólnej Unii Europejskiej, że Europa Środkowa, Gruzja, że cały nasz region będzie się liczył, że jesteśmy podmiotem – mówił.
– I my też wiemy świetnie, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę – przestrzegał prezydent Rzeczypospolitej. – Wierzymy, że Europa zrozumie wasze prawo do wolności i zrozumie też swoje interesy. Zrozumie, że bez Gruzji Rosja przywróci swoje imperium, a to nie jest w niczyim interesie. Dlatego jesteśmy tutaj – dodał Lech Kaczyński.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Burza po nominacji nowego dyrektora Instytutu Pileckiego. Ruchniewicz uważa, że Polsce nie należą się żadne reparacje od Niemiec