Przejdź do treści
Dziś w Republice Dziś o godz. 20:50 w programie Republika Wieczór gośćmi Jakuba Maciejewskiego będą: Piotr Cieplucha (Prawo i Sprawiedliwość), Jolanta Milas (Polskie Stronnictwo Ludowe), Robert Waś (Konfederacja) i Paweł Smater (Partia Razem)
20:02 Partia Razem jest najsilniejsza w historii, gromadzi ludzi, którzy chcą prospołecznej przyszłości – powiedział w Poznaniu lider ugrupowania Adrian Zandberg. Wg polityka, wzrost popularności Razem to także efekt rozczarowania obecną władzą
18:35 Naczelna Izba Lekarska podtrzymała informację o tym, że szpitale odsyłają pacjentów onkologicznych. To reakcja na słowa premiera, który dzień wcześniej zarzucił, że to kłamstwo
16:39 Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 35-latek, który w czwartek zaatakował jednego z funkcjonariuszy podczas interwencji na Cygańskiej Górze w Gdańsku. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące
15:15 Inicjatywa Polska podczas sobotniego kongresu podjęła uchwałę o samorozwiązaniu i przekazaniu majątku na Fundację na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny „Federa”. Od teraz członkowie Inicjatywy Polskiej mogą zapisywać się do Koalicji Obywatelskiej
13:51 Polska: Kongres PSL ponownie wybrał na prezesa partii Władysława Kosiniaka-Kamysza
13:19 IMGW: W nocy z soboty na niedzielę przymrozki do minus 4 st. C, marznący deszcz i deszcz ze śniegiem. Od poniedziałku na wschodzie przymrozki do minus 2 st. C, marznące mgły i możliwe burze
09:40 Polska: Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, trwają obecnie czynności związane z wpisem na X, który miał stanowić groźbę wobec prezydenta Karola Nawrockiego
Republika Republika była najchętniej oglądaną stacją telewizyjną 11 listopada osiągając najwyższy udział w rynku na poziomie 7,56%
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Gdyni oraz poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk zapraszają na spotkanie z Jackiem Wroną, 16 listopada (niedziela), g. 17.30, Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, 10 lutego 33, Gdynia
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Pucku zaprasza na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem, Jackiem Sasinem, Michałem Kowalskim, 17 listopada, g. 17.00, Ratusz Miejski, Puck
Wydarzenie Klub GP Starogard Gdański zaprasza na spotkanie z Posłem Mariuszem Błaszczakiem 17 listopada o godzinie 20:00 Starogardzkie Centrum Kultury al. Jana Pawła II 3 Starogard Gdański
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Rypin zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, 18 listopada, godz. 19:00, Centrum Aktywności Społecznej „Katolik”, ul. Kościuszki 10, Rypin
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Jeleśnia zaprasza na spotkanie otwarte z Robertem Bąkiewiczem. 20 listopada, godz. 18:00, Restauracja „U Meresa”, T. Kościuszki 40, 34-100 Żywiec
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Nowym Dworze Mazowieckim i NPR zapraszają na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem 21 listopada o godz. 18:00 w Nowodworskim Ośrodku Kultury przy ul I.J. Paderewskiego 1a
Wydarzenie Przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Starachowicach Dariusz Nowak oraz poseł Krzysztof Lipiec zapraszają na spotkanie z Adrianem Stankowskim 23 listopada o godz. 17:30 w Parku Kultury przy ul. Radomskiej 21 w Starachowicach
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z posłem PiS, Przemysławem Czarnkiem. 24 listopada, godz. 18:00, Hotel Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58
Wydarzenie Uroczystości 195. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego. Olszynka Grochowska, niedziela, 30.11. Początek o g. 12:30, Kopiec Bohaterów Olszynki Grochowskiej w Alei Chwały (ul. Chełmżyńska). Od g. 13:00 uroczystości przy Mogile Powstańczej, ul. Szeroka
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl

Rodzinne wspomnienia z III Powstania Śląskiego. Październiak: Mój tata bez wahania wyruszył, by walczyć o Polskę

Źródło: Fot. twitter/WBH_2016

W nocy z 2 na 3 maja rozpoczęło się III Powstanie Śląskie. Ważyły się wtedy losy przynależności państwowej części Śląska, należącego wcześniej do państwa niemieckiego. Walki trwały dwa miesiące.

Historii III Powstania Śląskiego nie można zaliczyć do epizodów, które dałoby się opowiedzieć w kilku słowach. W powstaniu brało udział około 60 tys. Polaków. Co najmniej tyle indywidualnych historii świat mógłby usłyszeć. Jednak wiele z nich już na zawsze pozostanie nieodkrytych.  

Niezapisane wspomnienia zastępowane są tymi bardziej optymistycznymi, a potomków Powstańców, którzy pamiętają opowieści swoich przodków i którzy mogliby przedstawić nam historię Polski z tamtego okresu, jest coraz mniej.

We wspomnieniach naszych przodków można doszukać się wielu niezwykle ważnych świadectw czynów niepodległościowych. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, jak dużo mówią o nas i o naszym kraju korzenie, z których się wywodzimy. A przecież historia naszych rodzin, to historia Polski.

Jedną z opowieści, do której udało mi się dotrzeć, są wspomnienia mojego wujka – Mariana Październiaka. Okazało się, że korzenie mojej rodziny są niesamowicie interesujące i wzruszające. 

Ojciec mojego wujka, cioci i babci – Piotr Październiak brał udział w III Powstaniu Śląskim.

Mój pradziadek walczył o granice Rzeczypospolitej. Po tym, jak odnalazłam dokumenty potwierdzające jego udział w walkach, postanowiłam porozmawiać z wujkiem na temat wspomnień i historii z tamtego okresu, jakie opowiadał mu tata. Niewątpliwą, charakterystyczną cechą wspomnień jest ich bardzo emocjonalny ton. Marian Październiak nie krył wzruszenia. Przemawiały do mnie jego wilgotne oczy. Jednak mimo tego, że to nie była łatwa rozmowa, chciał opowiadać dalej. Jak przyznał, zależy mu na tym, by Polacy poznali historię człowieka, który wykazał się odwagą i siłą. Chce, by ludzie usłyszeli kim był jego ojciec.

Piotr Październiak, z miłością do Ojczyzny w sercu, bez wahania, wyruszył, by walczyć o polskość ziem śląskich. 

Nie bez znaczenia były przyjaźnie młodzieży. Piotr Październiak był mieszkańcem kolonii Kamyce należącej do Bobrownik. Jednak miał wielu kolegów mieszkających w miejscowości Kamień. Były to miejscowości położone po różnych stronach rzeki Brynica. Z przekazów rodzinnych wynika, że koledzy zapytali ,,Pyjter, idziesz z nami do powstanio?”. On miał odpowiedzieć ,,Ida”.

Strach o siebie i swoją rodzinę

Odnalezione dokumenty to zaledwie dwie ,,kartki”, które potwierdzają udział mojego pradziadka w III Powstaniu Śląskim.  Postanowiłam zapytać, czy istnieje prawdopodobieństwo tego, że zachowało się więcej pamiątek i dokumentów z tamtego okresu. Syn mojego pradziadka przyznał, że jest to mało prawdopodobne. Z opowiadań rodzinnych pamięta, że jego ojciec, Piotr Październiak, zniszczył niemal wszystkie dokumenty.

- Tata, krótko przed wybuchem II Wojny Światowej, starał się zniszczyć i spalić wszystko, co mogło wskazywać na jego udział w walkach. Chciał pozbyć się wszystkich dokumentów. Moja mama pomagała w ich paleniu. Przypuszczali, że niemieccy żołnierze dowiedzą się o tym, że ojciec walczył i po niego przyjdą – powiedział Marian Październiak.

- On się bał. Nie chciał opowiadać historii z tamtego okresu, ponieważ był przesiąknięty strachem o swoją rodzinę. Nie mówił zbyt wiele na ten temat, a jeśli już, to byłem zbyt młody, żeby pamiętać – przyznał ze wzruszeniem.

Piotr Październiak, po wybuchu II Wojny Światowej we wrześniu w 1939 r. nie został zmobilizowany do udziału w wojnie obronnej ze względu na zły stan zdrowia (widoczna, postępująca przepuklina). Jednak zdawał sobie sprawę z tego, że Niemcy posiadają listy osób, które brały udział w Powstaniach Śląskich po stronie polskiej. Agentura niemiecka, wśród ludności cywilnej, była bardzo rozwinięta. Było wielu takich którzy udzielali informacji. Pradziadek był świadomy tego, że w każdej chwili może zostać aresztowany. 

- Mój tata, Piotr Październiak, zdawał sobie sprawę z tego, że znajduje się na liście patriotów, na której byli m.in. powstańcy śląscy i harcerze. Co za tym idzie, w 1939 r. wiedział, że mogą przyjść również po niego. Pamiętam jego zachowanie z tamtego okresu. Bardzo się wtedy bał. Istniało przecież ogromne prawdopodobieństwo tego, że zostanie aresztowany i wywieziony do obozu – dodał.

- Jednak tak się nie stało. Tata miał wtedy postępującą przepuklinę. Było ją widać na pierwszy rzut oka. Kiedy już Niemcy zapukali do naszych drzwi i zobaczyli jak wygląda stwierdzili, że ,,z niego już i tak nic nie będzie”. Oni doszli wtedy do wniosku, że ojciec, ze względu na stan swojego zdrowia, najprawdopodobniej niedługo umrze. Do niczego już by im się nie przydał. Dla nich był wtedy bezużyteczny – powiedział wzruszony Marian Październiak.

Życie po III Powstaniu Śląskim i II Wojnie Światowej

Piotr Październiak, w czasie wojny przeszedł operację i przeżył jeszcze 47 lat. W tym czasie zdążył wychować trójkę dzieci – Mariana Październiaka, Jadwigę Krawczyk z domu Październiak oraz moją śp. babcię Marię Mościńską z domu Październiak.

- On potem przecież jeszcze tyle przeżył! Pamiętam go bardzo dobrze. Ten mężczyzna, po tym jak oni stwierdzili, że do niczego się nie nadaje, zdążył jeszcze wychować mnie, twoją ciocię i babcię – przypomniał Marian Październiak.

Piotr Październiak po wojnie wykonywał ciężką pracę w górnictwie węgla kamiennego. Pracował przy głębieniu szybów górniczych. 

Życie rodzin powstańców

Marian Październiak, wspominając ojca i opowiadając historię rodziny z czasów po III Powstaniu Śląskim oraz II Wojnie Światowej, ze wzruszeniem przywoływał to, co działo się po później. Powiązał ze sobą dwie kwestie - fakt, że jego ojciec był powstańcem, ale nie chciał przystąpić do PZPR, czyli tym samym nie popierał ówczesnego systemu. Z tego powodu przez wiele lat po tych historycznych wydarzeniach rodzinę spotykały nieprzyjemne sytuacje.

- Ta historia nie kończy się na wyzwoleniu. To, że tata walczył w III Powstaniu Śląskim ciągnęło się za naszą rodziną przez lata. Wszyscy, ja, twoja babcia i ciocia, zostaliśmy nieprzepuszczeni do kolejnej klasy przynajmniej raz. Nie wiem na czym to polegało. Wcale nie byliśmy złymi uczniami, którzy nie przykładali się do nauki. Tak, jakby ktoś zaplanował to, że dzieci powstańców, których poglądy nie są zgodne z linią partii i ustroju będą miał ciężej. Spotykaliśmy się z nierównym traktowaniem i pewnego rodzaju dyskryminacją - powiedział Marian Październiak.

- Znam też inne przykłady podobnych działań na rodzinach powstańczych nie popierających ówczesnego ustroju  – przyznał.

W 1949 r. został utworzony Związek Bojowników o Wolność i Demokrację (ZBoWiD). Była to organizacja kombatancka, utworzona w wyniku narzuconego zjednoczenia, działających od 1945, 11 organizacji kombatanckich.

Marian Październiak przyznał, że ojciec ociągał się z przystąpieniem do tej organizacji. Z opowiadań wynika, że powstaniec, który zapisał się do ZBoWiD’u, mógł liczyć na więcej niż ten, który tego nie zrobił, bo np. wyznawał inne wartości.

- Pamiętam, że ze względu na poglądy ojca były też problemy z budową domu, w którym wychowywał się m.in. twój tata i ty. Same początkowe prace ciągnęły się ponad siedem lat, mimo że wszystko było już przygotowane. Łącznie z planem budowy. Dopiero jak moja mama pojechała do wojewody śląskiego Jerzego Ziętka (polski polityk, uczestnik Powstań Śląskich, urzędnik i samorządowiec) dostaliśmy pozwolenie na dalsze prace i przydziały na materiał. On interweniował i pomógł. Przypuszczam, że z powodu powstańczej przeszłości swojej i mojego ojca - przyznał.

Władze komunistyczne chciały, żeby powstańcy zapisywali się do Związku Bojowników o Wolność i Demokrację i by wstępowali do partii. Jednak nie wszystkim było z tym po drodze, bo wyznawali inne wartości. Piotr Październiak do PZPR-u nie wstąpił. Być może, gdyby to zrobił, to miałby  łatwiejsze życie. Jednak ze względu na tę decyzję pojawiły się problemy i różne uciążliwości dotykające rodzinę – zdradził.

Dokumenty, do których udało się dotrzeć to m. in. datowane na 15.02.1938 r. zaświadczenie potwierdzające czynny udział Piotra Październiaka z bronią w ręku w III Powstaniu Śląskim.

 Usunięto obraz.

Kolejny dokument potwierdza przyznanie Piotrowi Październiakowi pamiątkowego medalu wydanego, by uczcić 50. rocznicę III Powstania Śląskiego. Niestety medal najprawdopodobniej się nie zachował.

 Usunięto obraz.

wspomnienia rodzinne

Wiadomości

Syn Katarzyny Cichopek połączył się na jej ślub online. Aktorka ujawniała kulisy ceremonii

Gawkowski bezczelnie atakuje prezydenta, bo nie realizuje lewicowej agendy

Warszawa Centralna w niedzielny poranek przyjmie pasażerów

„Jesteśmy tu razem i będzie dobrze” – podopieczni organizacji pomocowych pielgrzymują do Rzymu

Granica pod presją. Najnowszy raport MSWiA ujawnia skalę zagrożenia

Groźna burza śnieżna nadciąga nad Polskę. IMGW alarmuje, kierowcy muszą uważać

Naczelna Izba Lekarska pisze do Tuska. Nie mówił prawdy o sytuacji chorych na raka

Zmodernizowany krążownik atomowy „Admirał Nachimow” już na morzu. Rosja prowadzi testy

Kierwiński zabronił wnoszenia narodowych flag na stadion! Bo miały... plastikowe trzonki

Koniec ugrupowania Nowackiej. Majątek trafił do organizacji proaborcyjnej

Za zbrodnie wojenne płacić nie chcą, ale na placówkę podkreślającą niemieckość Górnego Śląska kasę znajdą

Jarosław Kaczyński w Kwidzynie: Polska w kryzysie przez rząd zewnętrzny

Mrowińska: „Pediatra ministrem obrony? W USA to byłaby nie do pomyślenia farsa”

Romanowski pozbawiony paszportów. Mówi o „szajce Tuska”: „dostali już po pysku od Węgrów i Interpolu”

Kurowska: „Nominacje wstrzymane słusznie. Sędziowie tworzą organizacje jak partie”

Najnowsze

Syn Katarzyny Cichopek połączył się na jej ślub online. Aktorka ujawniała kulisy ceremonii

granica jest zamknięta

Granica pod presją. Najnowszy raport MSWiA ujawnia skalę zagrożenia

Mgła

Groźna burza śnieżna nadciąga nad Polskę. IMGW alarmuje, kierowcy muszą uważać

Naczelna Izba Lekarska pisze do Tuska. Nie mówił prawdy o sytuacji chorych na raka

Zmodernizowany krążownik atomowy „Admirał Nachimow” już na morzu. Rosja prowadzi testy

Gawkowski bezczelnie atakuje prezydenta, bo nie realizuje lewicowej agendy

Warszawa Centralna w niedzielny poranek przyjmie pasażerów

„Jesteśmy tu razem i będzie dobrze” – podopieczni organizacji pomocowych pielgrzymują do Rzymu