Przejdź do treści
Prof. Jasiewicz: Współpraca mniejszości zamieszkujących II RP z Armią Czerwoną to trudny temat dla wszystkich narodów
Telewizja Republika

10 lutego 1940 r. Sowieci rozpoczęli masowe deportacje ludności polskiej z terenów zajętych po 17 września 1939 przez Armię Czerwoną. Ponad 200 tys. osób wywieziono do łagrów, położonych w Starobielsku na Ukrainie, na Syberii i w Kazachstanie. Deportacja objęła głównie urzędników państwowych, właścicieli ziemskich i osadników wojskowych. Działalność ta etapami trwała do najazdu Niemiec na ZSRR w czerwcu 1941 roku. Wszystko to rozpoczęła inwazja Armii Czerwonej na Polskę. Jak mniejszości zamieszkujące na kraj przywitały najeźdźców? – Tu jest problem skomplikowany. Jest jeden element w tym wszystkim kłopotliwy – wszystkie te mniejszości były zorientowane antypolsko. W zasadzie wszystkie poza Tatarami i Karaimami, którzy byli neutralni. Prym wiedli Ukraińcy, Białorusini i Żydzi. To smutna karta w historii narodów. To trudne do omawiania, bo wszystkie strony są na tym punkcie przeczulone – powiedział w rozmowie z Telewizją Republika prof. Krzysztof Jasiewicz, historyk z Instytutu Studiów Politycznych PAN.

– Powiedziałbym, że II RP była macochą nie jest prawdziwe, aczkolwiek musimy brać pod uwagę, że naród, który tworzy ojczyznę po 123 latach zaborów może być przeczulony na swoim punkcie. Na Kresach Wschodnich aktywne były służby państwowe, te historie z komunistycznymi partiami na Ukrainie i Białorusi to były agentury. Z drugiej strony granicy przychodziły też bandy rabunkowe, trzeba było więc tworzyć Korpus Ochrony Pogranicza. Musimy na to spojrzeć tak, że każda mniejszość ma zawsze za złe tej większości. To sprawdza się współcześnie. Dziś mamy agresywne mniejszości na tle obyczajowym. Jest to przewrażliwienie, ale nie wiem, czy musimy się zgadzać z tym wszystkim. Żydzi z kolei chcieli mieć państwo w państwie. Ukraińcy i Białorusini dążyli do połączenia ze swoimi braćmi, ale tam nie do końca było z czym się łączyć. Problem jest złożony. Byliśmy pod wrażeniem niefortunnej dyskusji, ale zauważam ze smutkiem, że ustawa o IPN nie wspomina o tym co wydarzyło się na Kresach wschodnich. To działo się również z udziałem społeczeństwa żydowskiego, to nie są klisze antysemickie, to są fakty – dodaje nasz gość.

"Było polowanie na ulicach, było zjawisko donosu obywatelskiego"

Jakie grupy w społeczeństwie żydowskim pozytywnie witały Armię Czerwoną? – W tych rozmaitych powitaniach, we współpracy z sowietami wzięli udział również ludzie młodzi, inteligentni. Powstawały milicje żydowskie. O nich mówi się, że to były jakieś tam milicje. One były multietniczne, ale przeważali tam Żydzi, to mogło być nawet 80 – 90 proc – odpowiada prof. Jasiewicz.

– Zaczęły się łowy na Polaków ze strony wszystkich mniejszości. „Wyłapywanie polskich panów” to była codzienność. Było polowanie na ulicach, było zjawisko donosu obywatelskiego. Donos obywatelski jest w skutkach taki sam jak donos informatora. Oczywiście były w związku z tym odpowiednie reakcje NKWD. To trudny problem, czasami mam wrażenia, czy nie lepiej o tym zapomnieć i się rozgrzeszyć, zrobić gest w rodzaju biskupów polskich i niemieckich – zakończył prof. Jasiewicz.

Telewizja Republika

Wiadomości

Dramat w Koszalinie. Podejrzenie pobicia pięciomiesięcznego dziecka!

Rogowiecki o hejterach Muńka Staszczyka: „Nie mogą mu darować wiary w Boga”

Manasterski: rząd próbuje pokazać obywatelom, że deficyt budżetu, to coś dobrego

PO obiecuje inwestować w polskie pociągi. Internauci nie wytrzymali takiej hipokryzji

Trump prowadzi kampanię ze śmieciarki | Przyjaciele Republiki

Nie żyje 46-latek ugodzony nożem. Zatrzymano podejrzanego

Lis ostro atakuje Trumpa, a internauci odpowiadają: "Bio wpisujesz w innym miejscu, Tomek"

Hity w sieci | Ziemkiewicz zaorał Hołownię, a Tusk się skompromitował

Polak, który twierdził, że walczył dla grupy Wagnera na Ukrainie, usłyszał wyrok

Katarzyna Piter zagra w finale debla

Łazarski: obecny rząd niszczy wiarygodność Polski wobec naszych sojuszników [wideo]

Rybakina ma nowego trenera. To słynny Chorwat

Badania mężczyzn - Movember na świecie | Republika Wstajemy

Napisał do nas funkcjonariusz policji: "sytuacja w naszej służbie staje się coraz bardziej dramatyczna"

Hospicjum Sióstr Felicjanek: Miejsce, gdzie nadzieja spotyka się z opieką | Republika Wstajemy

Najnowsze

Dramat w Koszalinie. Podejrzenie pobicia pięciomiesięcznego dziecka!

Trump prowadzi kampanię ze śmieciarki | Przyjaciele Republiki

Nie żyje 46-latek ugodzony nożem. Zatrzymano podejrzanego

Lis ostro atakuje Trumpa, a internauci odpowiadają: "Bio wpisujesz w innym miejscu, Tomek"

Hity w sieci | Ziemkiewicz zaorał Hołownię, a Tusk się skompromitował

Rogowiecki o hejterach Muńka Staszczyka: „Nie mogą mu darować wiary w Boga”

Manasterski: rząd próbuje pokazać obywatelom, że deficyt budżetu, to coś dobrego

PO obiecuje inwestować w polskie pociągi. Internauci nie wytrzymali takiej hipokryzji