Anna Leska uciekła we wrześniu 1939 roku samolotem z ostrzeliwanego przez Niemców lotniska polowego. Była jedną z trzech Polek, którym udało się dostać do niebezpiecznej służby w Air Transport Auxiliary. Piloci ATA dostarczali samoloty z fabryk do jednostek bojowych RAF.
Porucznik Anna Leska ponad 700 razy dostarczała samoloty z fabryk na jednostki polowe RAF, gdzie wchodziły do służby wojskowej. Wykonywała dzielnie swoją pracę mimo wielu niebezpieczeństw jak niemieckie bombardowania czy ataki myśliwców Luftwaffe.
Była siostrą znanego płk. Kazimierza Leskiego "Brandla", oficera wywiadu Armii Krajowej.
Od najmłodszych lat interesowała się lotnictwem. W 1928 roku mając zaledwie 18 lat zdobyła uprawnienia do pilotowania szybowców i balonów zdobyte w Aeroklubie Warszawskim.
Przed wybuchem wojny skończyła kurs pilotażu motorowego i odbyła pierwsze loty maszyną RWD-8, czyli podstawowym samolotem szkoleniowym sił powietrznych w II RP.
Podczas wojny w jej jednostce ATA służyły 183 kobiety, najwięcej z Wielkiej Brytanii, USA, Kanady, Republiki Południowej Afryki, Nowej Zelandii czy Holandii.
Były również trzy Polki. Oprócz Leskiej i Wojtulanis w lipcu 1942 roku przyjęto Jadwigę Piłsudską, córkę marszałka Józefa Piłsudskiego.
Po wojnie wraz z mężem kpt. Mieczysławem Daabem zamieszkała w Wielkiej Brytanii, do Polski wrócili w 1977 roku. Leska brała udział w życiu środowisk lotniczych, była członkiem Zarządu Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa. Zmarła 21 stycznia 1998 roku w Warszawie.