Guział nie chce Tęczy na Placu Zbawiciela. Napisał list do ministra

Artykuł
Tęcza na Placu Zbawiciela
Telewizja Republika

Warszawska Wspólnota Samorządowa zwróciła się do ministra kultury i dziedzictwa narodowego z listem otwartym w sprawie "Tęczy" – instalacji artystycznej na pl. Zbawiciela. WWS uważa, że konstrukcja nie powinna się znajdować w miejscu objętym ochroną zabytków.

W poniedziałek, podczas briefingu przed gmachem MKiDN, lider WWS i burmistrz Ursynowa Piotr Guział podkreślił, że "Tęcza" znajduje się na tzw. Osi Stanisławowskiej, wpisanej do rejestru zabytków.

– "Tęcza" nie powinna się w tym miejscu znajdować. Oczekujemy od ministra kultury i dziedzictwa narodowego (Bogdana Zdrojewskiego) zdecydowanej reakcji – powiedział Guział. Zaproponował przeniesienie "Tęczy" na Ursynów.

Maciej Białecki z WWS przypomniał, że "Tęcza" powstała na zlecenie Instytutu Adama Mickiewicza, nad którym nadzór sprawuje Zdrojewski. – Pod tego samego ministra podlegają służby konserwatorskie, pod których pieczą jest Oś Stanisławowska, tak jak każdy inny zabytek w Polsce. Wydaje się, że nastąpiło lekkie rozluźnienie troski o zabytki w Warszawie. Bardzo nas to niepokoi. Jesteśmy miastem otwartym i chcemy, żeby "Tęcza" stała, ale nie tak, żeby niszczyć to, co zostało po starej Warszawie – powiedział Białecki.

Instalacja "Tęcza" pierwotnie złożona z 16 tys. sztucznych kwiatów nawleczonych na ogromną stalową konstrukcję, autorstwa gdańskiej rzeźbiarki i performerki Julity Wójcik, stanęła na placu Zbawiciela w czerwcu 2012 r. Wcześniej, podczas polskiej prezydencji, zdobiła plac przed Parlamentem Europejskim; powstała na zlecenie Instytutu Adama Mickiewicza. Przez niektóre osoby kojarzona jest ze środowiskiem LGBT (lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transseksualnych), którego symbolem jest tęczowa flaga. Instalacja była już kilkakrotnie podpalana; ostatnio 11 listopada podczas zorganizowanego przez środowiska narodowe Marszu Niepodległości.

Wartość zniszczonej "Tęczy" na pl. Zbawiciela Zarząd Oczyszczania Miasta oszacował na 70 tys. zł. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała, że instalacja stanie tam ponownie.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy