- Lockdown miał ogromny skutek dla naszej sytuacji ekonomicznej. Nie wiedzieliśmy, jak zachowa się rynek podczas pierwszych obostrzeń ale wiedzieliśmy, że musimy zaproponować takie rozwiązania, które będą dla nich wsparciem - mówił Sławomir Uznański.

Dodał, że w maju 2020 roku spółka Lotos stworzyła specjalny projekt - swojego rodzaju pomocową tarczę dla branży olejowej.

- Wprowadziliśmy własny płyn do dezynfekcji z uwagi na pandemię. Pojawił się nagle niedobór rynkowy tego produktu, to nie była nasza główna gałąź przedsiębiorczości. Lotos Oil podjął się tego wyzwania i stworzył taki płyn w stosunkowo krótkim czasie. W pierwszej kolejności te płyny trafiły do naszych kontrahentów - mówiła Emilia Białas.

Zaznaczyła, że obecnie ta sprzedaż została rozszerzona na stacje paliw.

O dalszych planach rozwojowych spółki w materiale wideo.