GUS poinformował, że bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, wyniósł -39,0, to o 11,3 pkt proc. mniej niż w lutym. W odniesieniu do marca 2021 r. obecna wartość BWUK jest niższa o 16,0 pkt proc.

Analitycy PKO BP podkreślają w komentarzu, że BWUK obniżył się w marcu do najniższego poziomu od co najmniej 2004 r.

Ekonomista DMK Andrzej Stefaniak w rozmowie z portalem tvrepublika.pl powiedział, że „Polacy z jednej strony starają się zmagazynować dobra pierwszej potrzeby, ale z drugiej ograniczają wydatki na dobra luksusowe. Konsumpcja nie jest motorem napędowym gospodarki, jak to było jeszcze przed pandemią”.

Zdaniem analityków pogarszające się nastroje konsumentów mogą być widoczne w słabszych wynikach części kategorii sprzedaży detalicznej. Poprawa odczuć nastąpi ich zdaniem wraz ze złagodzeniem ryzyka geopolitycznego.