Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK) spadł w listopadzie do -17,1 pkt – to najniższy poziom od października 2023 roku. Polacy coraz ostrożniej oceniają swoją sytuację finansową i przyszłość ekonomiczną kraju, co wpływa na ograniczenie konsumpcji i rosnące oszczędności.
Czwarty spadek w pięć miesięcy
Według danych GUS, BWUK w listopadzie spadł o 1,3 pkt w porównaniu do października, osiągając poziom -17,1 pkt. To już czwarty spadek w ostatnich pięciu miesiącach. Szczególnie negatywne zmiany dotyczą ocen obecnej i przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju, które obniżyły się odpowiednio o 2,1 i 3,2 pkt procentowego. Jedynie ocena bieżącej sytuacji finansowej gospodarstw domowych poprawiła się nieznacznie – o 0,4 pkt procentowego.
Polacy rezygnują z zakupów
Spadki wskaźników ufności konsumenckiej odzwierciedlają obawy Polaków związane z rosnącymi kosztami życia. Wprowadzone w tym roku podwyżki VAT na żywność, wyższe rachunki za energię oraz zwolnienia grupowe w dużych przedsiębiorstwach znacząco wpłynęły na ograniczenie konsumpcji. Przykładem może być wrześniowy wynik sprzedaży detalicznej, który zaskoczył ekonomistów 3-procentowym spadkiem rok do roku – największym negatywnym odchyleniem od prognoz od 2016 roku.
Odbudowa oszczędności priorytetem
Jak wskazują badania NBP, Polacy w obliczu niepewności gospodarczej coraz chętniej budują swoje oszczędności, rezygnując z wydatków na bieżącą konsumpcję. Wskaźnik odzwierciedlający deklarowane przyszłe oszczędności osiągnął w listopadzie najwyższy poziom w historii. „Widoczna jest świadoma decyzja o odbudowie oszczędności, nawet kosztem ograniczenia konsumpcji” – zauważa Marta Kightley, wiceprezes NBP. To reakcja na rosnące ceny energii i żywności, które wzmacniają obawy przed przyszłymi trudnościami finansowymi.
Źródło: bankier.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.