Od kilku lat zauważane są trendy wzrostowe w branży transportowej, spedycyjnej i logistycznej. Spowodował je rozwój e-handlu. Coraz więcej użytkowników korzysta z zamówień online. Dla branży oznacza to konieczność tworzenia nowych, ułatwiających pracę usług. Wzrost konsumpcji, nowe inwestycje publiczne i infrastrukturalne mają ogromny wpływ na wzrost popytu usług transportowych.
- Co czwarta ciężarówka zarejestrowana w Unii Europejskiej jest ciężarówką polską - zauważa Filip Lamański, obserwator logistyczny. Jak dodaje, „Polska jest hegemoem transportowym, jeśli chodzi o transport drogowy w Unii Europejskiej”. - Mamy duże problemy z kierowcami - średnia wieku jest dosyć wysoka, a następców nie ma. Pandemia się do tego dodatkowo przyczyniła - ocenił.
- Producenci samochodów mają problemy z podzespołami. Fabryki stoją lub produkują znacznie mniej. Trudno jest odnowić flotę, co wpływa na koszty, ewentualne przestoje. A jeśli mamy przestoje, to automatycznie rośnie cena transportu - dodał.
- Ten rok jest szczególnie trudny. Oprócz braku kierowców w tym roku doszedł jeszcze wzrost cen paliwa. Są to koszty, które skonsumowały jakikolwiek zysk, jeżeli on w ogóle istniał - stwierdził prezes OZPTD Andrzej Boganowicz.
- W grudniu wartość sprzedaży usług transportowych wzrośnie, bo przy zwiększającej się sprzedaży online na pewno firmy kurierskie w szczególności będą miały ręce pełne roboty - oceniła Katarzyna Dębkowska, kierownik działu foresightu gosp. - Polski Instytut Ekonomiczny.
Na trudnym rynku Poczta Polska w branży logistycznej z roku na rok notuje systematyczny wzrost w zakresie obsługi klientów, korzystających z krajowych i międzynarodowych przesyłek. W związku z tym minister aktywów państwowych podjął decyzję o dokapitalizowaniu Poczty Polskiej w wysokości 190 mln złotych. Pieniądze zostaną przeznaczone na realizację projektu architektury sieci logistycznej. Poczta będzie sukcesywnie przekształcać swoją infrastrukturę z listowej na paczkową.
- Chcemy w perspektywie najbliższych trzech lat, aby większość przychodów było generowanych przez rynki rosnące - przekazał prezes zarządu Poczty Polskiej Tomasz Zdzikot. - Zakładamy, że w ciągu najbliższych trzech lat kurczący się rynek listów spowoduje, że przychody z tego tytułu spadną mniej więcej o połowę, za to przychody z rynków wznoszących powinny się potroić w tym okresie - ocenił. - Żeby to się stało, Poczta Polska musi się stale rozwijać i my bardzo mocno ten akcent podnosimy, planując bardzo konkretne przedsięwzięcia inwestycyjne - zapewnił.
- Bardzo mocno stawiamy na usługi logistyczne, co wymaga inwestycji. Na rozbudowę naszej sieci logistycznej wydamy w najbliższym czasie dosyć duże kwoty - podkreślił.