- Mamy do czynienia z reakcją władzy na Kremlu na politykę państw europejskich, państw NATO, która jest bardzo dotkliwa wobec Rosji. Utrzymywane przez ostatnie 7 lat sankcje, są bardzo dotkliwe oraz dolegliwe dla gospodarki i dla prywatnych interesów ludzi Putina - powiedział wiceminister spraw zagranicznych.

#DziennikarskiPoker | @paweljabIonski: Mamy do czynienia z reakcją władzy na Kremlu na politykę państw europejskich, NATO i USA, która jest bardzo dotkliwa wobec Rosji. #włączprawdę z #TVRepublika

— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) April 20, 2021

Rosja jest żądna uwagi opinii publicznej 

- Trzeba pamiętać o tym, że to jest system do cna skorumpowany. Tak działają systemy oligarchiczne. W sytuacji, gdy te sankcje nadal są utrzymywane, sytuacja Rosji jest trudna, w związku z tym trwa poszukiwanie różnych obszarów, na których można byłoby skupić uwagę opinii publicznej. Stąd eskalacja wobec Ukrainy, ogromne naciski na Łukaszenkę - dodał.

Nietrafne działania Putina

- Jest próba sił, Rosja stara się działać bardzo ostro, pokazywać, że jest zdolna do bardzo daleko idących kroków, licząc na to, że zachód się ugnie i się wycofa, bojąc się eskalacji. Te obliczenia okazały się nietrafione, ponieważ reakcja zachodu jest dużo bardziej zdecydowana, niż Putinowi mogłoby się wydawać - stwierdził.

- Rosja jest państwem, które pomimo wielkich chęci nie jest zdolne do odgrywania roli supermocarstwa, ale równocześnie nie można jej lekceważyć. Oni wciąż są zdolni do potężnej destabilizacji bezpieczeństwa i wywoływania konfliktów zbrojnych - oznajmił Paweł Jabłoński.

#DziennikarskiPoker | @paweljabIonski: Rosji nie można lekceważyć, wciąż jest to kraj, który może potężnie zdestabilizować bezpieczeństwo w Europie.#włączprawdę z #TVRepublika

— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) April 20, 2021